Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegacze z Keni wygrali Bieg Uliczny Konstytucji 3 Maja (zdjęcia)

Zdzisław Surowaniec
Biegną Gilbert Kipkosgei oraz Stephen Kiplimo z Kenii.
Biegną Gilbert Kipkosgei oraz Stephen Kiplimo z Kenii. Zdzisław Surowaniec
Atrakcją XXVII Międzynarodowego Biegu Ulicznego Konstytucji 3 Maja byli biegacze z Kenii. Byli bezkonkurencyjni i wygrali zawody.
Bieg uliczny w Stalowej Woli

Bieg uliczny w Stalowej Woli

Po odprawionej w bazylice konkatedralnej w południe Mszy świetej za ojczyznę, z udziałem biskupa seniora Edwarda Frankowskiego, w Alejach Jana Pawła II odbył się po południu w niedzielę XXVII Międzynarodowy Bieg Uliczny Konstytucji 3 Maja. Zorganizował go Katolicki Klub Sportowy Victria.

O międzynarodowym charakterze biegu zdecydowała trójka egzotycznych zawodników z Kenii - biegaczka Monicah Mengich i jej koledzy Gilbert Kipkosgei oraz Stephen Kiplimo. Wszyscy z miejscowości Kapchekop, wszyscy w wieku 31 lat. Byli także zawodnicy z Ukrainy.

Czarnoskórzy zawodnicy byli faworytami imprezy. - Nie mam z nimi szans. Gdybym uparł się, że ich przegonię, mógłbym długo nie dojść do siebie - powiedziała Bogdan Dziuba, zganiający przez lata główne nagrody na biegach. Jak przyznał, brał udział niemal we wszystkich biegach Konstytucji 3 Maja w Stalowej Woli.

Sprzyjała pogoda, było słonecznie, ale nie upalnie. W biegu w rześkim powietrzu Alejami Jana Pawła II wzięło udział około sześciuset zawodników - powiedział nam prezes Victorii Stanisław Anioł. Najmłodsze dzieciaki miały po osiem lat, starsza młodzież była w wieku osiemnastu lat.

Do biegu głównego stanęło 130 zawodników od szesnastu lat do siedemdziesięciu wzwyż. Najstarszy był 75-letni Henryk Brzozowski i bardzo dobrze radził sobie na trasie dziesięciu kilometrów. Jak powiedział nam jeden z zawodników, Kenijczycy zarabiają w Polsce na biegach. - To ich trzeci bieg w ten weekend - stwierdził. Jeżdżą od zawodów do zawodów. A odstawili grupę już na początku i nie dali innym szans. Przeganiali nawet ogon peletonu. Biegli pięknie, miękko, jakby płynęli.

Obaj Kenijczycy niemal jednocześnie wpadli na metę. Pierwszy był Gilbert Kipkosgei z czasem 31:29:05, za nim dobiegł na linię Stephen Kiplimo z czasem 31:29:15. Trzeci był Artur Kern z Hrubieszowa - 32:01:05.

Z grupy kobiet Kenijka stanęła na pudle, ale na trzecim miejscu. Pierwsza była Daria Myklokowa z Ukrainy z czasem 38:08:85, druga Antonina Milek z Puław - 38:34:40, trzecia Monicah Mengich - 40:00:55.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie