Matura 2015. Zaczyna się maturalny maraton. Arkusze i odpowiedzi na echodnia.eu

By zdać maturę, wystarczy mieć ocenę na przynajmniej 30 procent. Jednak każdy zdający chce osiągnąć jak najwyższą notę, bo czym wyższy procent, to dodatkowe punkty przy rekrutacji na prestiżowe studia.

Uczniowie nie mieli wolnego, długiego weekendu. Siedzieli nad książkami, robili powtórki. Czego dziś mogą się spodziewać na języku polskim?

- Może będzie literatura odnosząca się do Młodej Polski? Dawno nie było o tym okresie literackim - spekuluje Andrzej, jeden z maturzystów.
Inni uczniowie dodają, że lepiej nie nastawiać się na żadne daty, historyczne skojarzenia, rocznice, czy modne tematy. Jednak wielu maturzystów i tak w ostatnich dniach przeglądało fora internetowe w poszukiwaniu inspiracji.

- W naszej szkole do matury przystępuje 60 maturzystów, w tym 52 tegorocznych uczniów. Reszta - to zdający z poprzednich lat, którzy chcą poprawić wyniki. Mieliśmy kilka powtórek, próbnych egzaminów, w tym także z "Echem Dnia". Powinno być dobrze - mówi Małgorzata Bednarska, dyrektorka Zespołu Szkół numer 2 imienia Ludwika Skowyry w Przysusze.

Telefony komórkowe lepiej zostawić w domu. Uczniowi dziś potrzebny jest dowód, albo legitymacja szkolna, do tego długopis i dobre nastawienie. Od godziny dziewiątej w poniedziałek maturzyści zaczną pisanie egzaminu z polskiej literatury i języku. Każdego dnia, po południu rozpoczyna się też kolejny egzamin, dziś będzie to wiedza o tańcu.

- Grunt to się nie stresować i nie słuchać tych wszystkich rad płynących od najbliższych. Co będzie, to będzie - mówi Paulina, jedna z radomskich maturzystek.

Poza językiem ojczystym maturzysta obowiązkowo zdaje pisemnie egzamin z języka obcego nowożytnego, matematyki, oraz z wybranego przedmiotu. Tu najczęściej uczniowie wybierają wiedzę o społeczeństwie, biologię, fizykę, geografię.

Egzaminy maturalne, to prawdziwy maraton i trwają niemal cały maj. Niektórzy uczniowie, już planując konkretny kierunek studiów, wybierają kilka przedmiotów na maturze. Rekordziści podchodzą do egzaminów nawet siedem razy.