Po liście, jaki skierował do świętokrzyskich mediów Janusz Domagała ze Skalnika Wiśniówka, dotyczący skrzywdzenia jego córki i zarazem zawodniczki Sary Domagały, skontaktował się z nami Tomasz Potapczyk, trener młodzieżowej kadry narodowej kobiet w boksie. Ustosunkował się między innymi do wypowiedzi, w której Janusz Domagała stwierdził, że Sara została skrzywdzona, gdyż nie znalazła się w kadrze na mistrzostwa świata w Tajwanie.
-Ja do nikogo nie jestem uprzedzony. Wybierając kadrę, biorę pod uwagę umiejętności i wyniki danej zawodniczki. Sara przegrała finałową walkę na mistrzostwach Polski juniorek. Uważam, że wybrałem najlepszy skład, a wszystko zweryfikują wyniki. Na mistrzostwa jedzie 9 juniorek i trzy kadetki, tyle możemy wysłać zawodniczek. Sara to naprawdę dobra zawodniczka, ale widocznie czegoś jej jeszcze zabrakło, żeby znaleźć się wśród powołanych zawodniczek - powiedział trener kadry Tomasz Potapczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?