Wraca temat zanieczyszczonego rowu przy ulicy Skłodowskiej w Tarnobrzegu

Przed kilkoma dniami pisaliśmy o zanieczyszczonym rowie melioracyjnym, który biegnie wzdłuż ulicy Skłodowskiej i sąsiaduje ze stawami rybnymi na tarnobrzeskim Zwierzyńcu. Środowisko wędkarzy od dawna zgłasza w magistracie, że rów jest bardzo brudny, co negatywnie wpływa na najbliższe otoczenie, które ze względu na walory przyrodnicze pełni funkcję rekreacyjną.

Zalegające w rowie odpady ulegają rozkładowi, a charakterystyczny fetor w sezonie wiosenno-letnim jest coraz trudniejszy do zniesienia.

Utopione i rozkładające się w rowie śmieci to nie jedyna niedogodność, z jaką borykają się wędkujący i ci, którzy w otoczeniu zwierzynieckich stawów szukają spokoju i relaksu. Ostatnio "ktoś" wylał nieczystości do studzienki kanalizacyjnej. Na odzew ze strony wędkujących nie trzeba było długo czekać. Sprawa trafiła na policję. Kolejny raz temat trafił także na biurko tarnobrzeskich urzędników. - Niewątpliwie, ktoś tam wylewa szambo i ścieki - przyznała Renata Domka, rzecznik prezydenta miasta. - Póki co, my jako urząd mamy kilka narzędzi do walki z tym procederem. Straż Miejska może wlepić mandat. Ponadto sprawą może zajmować się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i my najprawdopodobniej tą drogą pójdziemy. Zwrócimy się do inspektoratu, aby przeprowadzono dochodzenie. Z drugiej strony liczylibyśmy na pomoc mieszkańców. Jeśli ktoś widział, że ktoś zanieczyścił teren, mógłby nas lub wędkarzy o tym poinformować.

Renata Domka dodaje, że temat do łatwych nie należy.

- Nie są to śmieci, w których można by sprawdzić adres lub w innym sposób zidentyfikować osobę, która zanieczyściła teren - przekonuje rzeczniczka. - Na kompleksowe oczyszczenie rowu miasta na razie nie stać. Będziemy starali się go wyczyścić w ramach prac interwencyjnych. W mieście jest kilka rowów wymagających szybkiego oczyszczenia. Ten rów kompleksowo wyczyścimy w przyszłym roku.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO