Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grypa w tym sezonie atakowała nas wyjątkowo często. To przez brak szczepień?

Iza Bednarz
Takie chorobowe statystyki zdarzają się raz na kilkanaście lat. Chorowaliśmy na grypę trzykrotnie więcej niż w poprzednich latach

W tym sezonie grypa dała nam porządnie w kość. Mimo, że to już maj, wciąż zdarzają się zachorowania. W ostatnim tygodniu kwietnia, w Świętokrzyskim chorowało ponad 1400 osób.

- To był wyjątkowy sezon grypowy w całej Polsce. Zanotowaliśmy najwyższy od kilku lat poziom zachorowań grypopo-dobnych i ostrych zakażeń dróg oddechowych - mówi Marzena Haponiuk, kierownik działu nadzoru przeciwepidemicznego w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Kielcach. Taki sezon zdarza się raz na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. W Świętokrzyskim zarejestrowano od września 2014 roku do końca kwietnia 2015 roku ponad 45 tysięcy zachorowań. 216 osób trafiło do szpitali z powodu powikłań, głównie ze strony układu oddechowego, rzadziej sercowo - naczyniowych.

Jak wykazały badania wirusologiczne, w populacji krążyły wirusy grypy typu A i B, które w równej części odpowiadały za wysoki wskaźnik zachorowań. Mimo, że chorowaliśmy bardzo licznie, wirusy nie powodowały powikłań kończących się śmiercią. W Polsce mieliśmy do czynienia głównie z wirusami tak zwanej grypy ludzkiej.

- Na początku sezonu w Chinach notowano śmiertelne przypadki zachorowań na grypę ptasią, ale szczęśliwie ta sytuacja została opanowana - mówi doktor Marian Patrzałek, specjalista chorób zakaźnych, członek honorowy Polskiego Towarzystwa Wakcynologów.

Dlaczego więc tak się zarażaliśmy? Bo zaniedbaliśmy profilaktykę - oceniają lekarze i służby sanitarne. W tym sezonie (podobnie jak w ubiegłym) tylko 2,2 procent mieszkańców województwa świętokrzyskiego (czyli nieco ponad 28 tysięcy osób)przyjęło szczepionkę przeciwko grypie. W Polsce średnio zaszczepiło się 2,3 procent populacji. To za mało, żeby zatrzymać wyjątkowo zaraźliwy wirus.

- Od kilku lat obserwujemy niski odsetek szczepiących się przeciwko grypie w naszym regionie i w całej Polsce - mówi Marzena Haponiuk. Dla porównania w krajach starej Unii Europejskiej szczepi się 20-40 procent populacji. Choć były lata lepsze, na przykład w 2005 roku szczepionkę przeciwko grypie przyjęło blisko 8 procent mieszkańców Polski, w 2009 - ponad 6 procent Zwykle tak się dzieje, kiedy pojawia się nowy wirus grypy. I tak było, kiedy dotarły do nas wirusy ptasiej i świńskiej grypy.

Fakt, że w tym sezonie tak licznie chorowaliśmy, nie pozostał bez wpływu na gospodarkę.

- Mieliśmy sporo absencji, zwłaszcza w branży budowlanej, gdzie pracuje się na zewnątrz. Chyba lepsza jest pogoda tradycyjna: zima z mrozem - ocenia Tomasz Tworek, prezes Świętokrzyskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie