Piast Tuczempy - Stal Nowa Dęba 1:0 (0:0)
Bramka: Bohdan Karkovsky 90'
Stal: Kalandyk - Diektiarenko, Dudek (Ż, Cz), Rachwał, Bartkiewicz - S. Serafin, K. Serafin (72 Milanowski), Nowak (85 Panek), Wilk (60 Rębisz) - Rożnowski, Polek (67 Urbaniak)
Sędzia Jakub Pych z Dębicy.
Po dwóch porażkach z rzędu czwartoligowi piłkarze Stali Nowa Dęba udali się na wyjazdowe spotkanie z Piastem Tuczempy. Podopieczni Daniela Młynarczyka od początku meczu byli bardzo zdeterminowani i stwarzali więcej dogodnych okazji do strzelenia gola. Swoje szanse zmarnowali Jan Polek oraz Kamil Serafin. W obu przypadkach były to sytuacje "sam na sam", jednak górą był bramkarz miejscowych. Zawodnicy Piasta ograniczali się do wyprowadzania kontrataków. Po jednej z kontr obrońca Stali Wojciech Dudek musiał wybijać piłkę z linii bramkowej. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Stroną dominującą byli nowodębianie, ale pod bramką przeciwnika byli nieskuteczni. Aż wreszcie nadeszła 90 minuta. Według kierownika zespołu, trenera i samych piłkarzy Stal została wtedy skrzywdzona. - Wojciech Dudek wybił piłkę po jednym z dośrodkowań, dopadł do niej zawodnik gospodarzy, Wojtek go nie fauluje, a ten się przewraca. Arbiter gwiżdże "jedenastkę", która zostaje zamieniona na gola - mówi Marcin Moszczyński, kierownik Stali Nowa Dęba. - Karnego nie było, oglądaliśmy materiał filmowy. Wielka szkoda, bo zagraliśmy dobry mecz.
W drugim sobotnim meczu naszych czwartoligowców Kolbuszowianka Kolbuszowa przegrała 0:3 z liderującą Polonią Przemyśl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?