Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Stali Stalowa Wola ponieśli kolejną klęskę. Z Kotwicą Kołobrzeg zagrali bardzo słabo

GRZEGORZ LIPIEC
Obrońca „Stalówki” Adrian Bartkiewicz nie zaliczy wyprawy nad Morze Bałtyckie do udanych. Drużyna ze Stalowej Woli przegrała 0:1 z Kotwicą Kołobrzeg, a co najgorsze zagrała bardzo słabo.
Obrońca „Stalówki” Adrian Bartkiewicz nie zaliczy wyprawy nad Morze Bałtyckie do udanych. Drużyna ze Stalowej Woli przegrała 0:1 z Kotwicą Kołobrzeg, a co najgorsze zagrała bardzo słabo. GRZEGORZ LIPIEC
Piłkarze Stali Stalowa Wola przestali punktować. Tym razem zespół Jaromira Wieprzęcia przegrywa 0:1 z broniącą się przed spadkiem Kotwicą Kołobrzeg.

W czterech ostatnich spotkaniach o ligowe punkty Stal Stalowa Wola zdobyła... jedno "oczko". Kibice klubu z Hutniczej 15 mają powody do niepokoju.

Z nowym trenerem

Zła seria mogła zostać przerwana w sobotę, kiedy to "Stalówka" grała wyjazdowy mecz z Kotwicą Kołobrzeg. Drużyna znad Morza Bałtyckiego broni się przed spadkiem z drugiej ligi. Po ostatnich fatalnych wynikach działacze tego klubu postanowili zwolnić trenera Piotra Rzepkę, a w jego miejsce zatrudnić Piotra Tworka. Efekt "nowej miotły" zadziałał i Kotwica zdobyła upragnione trzy punkty.

Nad Bałtykiem ze zmianami

Trener Jaromir Wieprzęć w Kołobrzegu musiał nieco "przemeblować" skład zespołu. Wszystko przez kontuzje, albo nadmiar żółtych kartek. Poza meczową kadrą znaleźli się kontuzjowani: Damian Łanucha oraz Michał Kachniarz. Za żółte kartoniki pauzował będący w dobrej formie Tomasz Płonka. Szkoleniowiec "Stalówki" nie wystawił w pierwszym składzie Mateusza Kantora oraz Michała Czarnego. W ich miejsce na placu gry zobaczyliśmy: Przemysława Żmudę, Krystiana Wronę oraz Pawła Giela. Z ławki rezerwowych wszedł Danko Kovačević.

Po meczu trudno było wskazać spośród tych wymienionych zawodników kogoś, kto wniósł ożywienie w poczynania Stali. Cały blok defensywny "Stalówki" fatalnie się zachował przy stracie bramki. Damian Kugiel z Kotwicy był pozbawiony opieki i bez problemu pokonał Tomasza Wietechę. Zresztą Kugiel kilka minut później ponownie "urwał się" obrońcą i mocno uderzył piłkę, ale tym razem Wietecha była na posterunku. Agresywna gra ze strony kołobrzeżan przynosiła skutek, bo Stal miała kłopoty ze stworzeniem dogodnych sytuacji bramkowych.

Brak strzałów na bramkę Kotwicy był kluczowy, bo nie da się w ten sposób wygrać meczu na jakimkolwiek poziomie rozgrywkowym.

- Nie wiem, czy moi zawodnicy liczą na to, że w każdym spotkaniu do siatki rywala będzie trafiał Łukasz Sekulski. Trzeba brać na siebie odpowiedzialność, oddawać strzały, a nie szukać w każdej akcji tylko Łukasza - mówił na konferencji prasowej Jaromir Wieprzęć. - Poza tym graliśmy dobrze piłką do szesnastego metra przed bramką Kotwicy, potem zaczynały się kłopoty.

Te stałe fragmenty gry

Szkoleniowiec Stali po meczu zwrócił także uwagę na największą bolączkę swojego zespołu, czyli straty goli po stałych fragmentach gry.

- Przez cały tydzień poprzedzający mecz podkreślałem, że Kotwica jest bardzo groźna przy stałych fragmentach gry. I tak właśnie straciliśmy bramkę - dodaje Jaromir Wieprzęć.

Przed zespołem ze Stalowej Woli kolejne dwa ciężkie wyjazdowe spotkania. Już w najbliższą sobotę, 16 maja, "Stalówka" zagra w Niepołomicach z Puszczą. W środę, 20 maja, derby województwa podkarpackiego ze Stalą w Mielcu.

Jeśli w tych dwóch meczach nie uda się sięgnąć po punkty to marzenia o awansie do pierwszej ligi trzeba będzie odłożyć na kolejny sezon. Jak na razie różnice w ligowej tabeli nie są duże. Stal do trzeciego miejsca gwarantującego awans traci cztery punkty. Wszystko jest jeszcze możliwe, ale trzeba zacząć wygrywać i regularnie punktować.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie