Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisława Bis z Niska obchodzi setne urodziny

Zdzisław Surowaniec
Teresa Sułkowska, zastępca Burmistrza Gminy i Miasta Nisko, u stuletniej Stanisławy Bis.
Teresa Sułkowska, zastępca Burmistrza Gminy i Miasta Nisko, u stuletniej Stanisławy Bis. Zdzisław Surowaniec
Stanisława Bis z Niska świętowała setne urodziny. Z tej okazji jubilatkę odwiedziła delegacja z Urzędu Gminy i Miasta w Nisku.

Stanisława Bis urodziła się 8 maja 1915 roku w niemieckim Lipsku. We wczesnym dzieciństwie wraz z rodzicami przybyła do Niska, gdzie mieszka do dzisiaj. Pani Stanisława ma dwoje dzieci, jednego wnuka i czworo prawnuków. Na co dzień mieszka z córką, która się nią opiekuje.

Jubilatka czuje się bardzo dobrze i chociaż, jak sama twierdzi "już nie ma tego słuchu co dawniej", to jednak ma bardzo dobry wzrok i wciąż czyta. Jest wesoła i lubi rozmawiać.

- Trzeba jeść przede wszystkim warzywa i owoce, a nie tylko mięso. Ja na ten przykład prawie w ogóle nie jadam dań mięsnych, a tylko warzywa. Uwielbiam kapustę kiszoną i surową, a czosnek to mój przysmak - mówi Stanisława Bis zapytana o sekret długiego życia.

8 maja Stanisława Bis świętowała nie tylko swoje setne urodziny ale też imieniny. Jubilatkę odwiedziły Teresa Sułkowska, zastępca Burmistrza Gminy i Miasta Nisko oraz Lucyna Drąg, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego. Była również delegacja z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Stulatka otrzymała okolicznościowy grawerton, prezenty, kwiaty i moc życzeń. Z kolei goście mogli spróbować pysznego tortu z napisem "100 lat".

Niżańska gmina ma grono stulatków. W tym roku Aniela Sołtyska z Katów w gminie Jarocin w powiecie niżańskim świętowała szczególny jubileusz. Skończyła 104 lata. Cieszy się dobrym zdrowiem oraz jak na swój wiek doskonałą sprawnością fizyczną. - Jest w bardzo dobrej kondycji. Mieszka sama, ale wszystko zrobi koło siebie w domu. Co tydzień odwiedza ją syn, który mieszka w Nisku - powiedział nam sąsiad pani Anieli.

Jubilatce wizytę złożyli wójt Gminy Jarocin Zbigniew Walczak z kierownikiem urzędu stanu cywilnego Alicja Habuda-Cichoń oraz z przewodniczący Rady Gminy Bogusławem Iskra i sołtys Genowefa Pieróg. Goście wraz z koszem czerwonych róż złożyli jubilatce serdeczne gratulacje oraz życzenia dalszych, długich lat życia w szczęściu i zdrowiu.

Goście wraz z koszem czerwonych róż złożyli jubilatce gratulacje oraz życzenia długich lat życia w szczęściu i zdrowiu. Mogli się przekonać, że pani Aniela cieszy się niezwykłą sprawnością fizyczną i intelektualną. Jest samodzielna, sama pali w piecu, żeby ogrzać mieszkanie. W jej domu często pojawia się wnuk Krzysztof z rodziną. Pani Aniela doskonale pamięta czasy swojej młodości. Przyznaje, że wtedy panowała bieda, ale było znacznie weselej. Wspomina, że dawniej w Katach było bardzo dużo dzieci, w każdej rodzinie po siedmioro, ośmioro i więcej. Ubolewa nad tym, że chociaż obecnie ludziom żyje się lepiej, to jednak dzieci jest mniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie