Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Patrzałek z Kielc w półfinale "Must be the Music" (WIDEO)

Anna Bilska [email protected]
Gra Marcina spodobała się jurorom show. - Jesteś "superwymiatacz". Liczę, że będziesz w półfinale - mówił Piotr Rogucki. Ta prognoza się spełnia. Teraz przed Marcinem walka o finał.
Gra Marcina spodobała się jurorom show. - Jesteś "superwymiatacz". Liczę, że będziesz w półfinale - mówił Piotr Rogucki. Ta prognoza się spełnia. Teraz przed Marcinem walka o finał. Łukasz Zarzycki
Rośnie kolejny zdolny wirtuoz gitary z Kielc. Rozmawiamy z 14-letnim Marcinem Patrzałkiem, który w niedzielę powalczy na żywo w półfinale "Must be the Music". Młody, skromny muzyk liczy na wsparcie.

Oglądaj i głosuj

Marcin Patrzałek z Kielc w półfinale
Łukasz Zarzycki

(fot. Łukasz Zarzycki)

Oglądaj i głosuj

Marcin Patrzałek ma 14 lat. Pochodzi z Kielc. Uczy się grać na gitarze w Studium Gitary Klasycznej w Kielcach u Jerzego Pikora - to on odkrył talent młodego kielczanina kilka lat temu na kursie wakacyjnym. Marcin brał udział w programie "Must be the Music" już trzy lata temu, ale wtedy jurorzy przyznali, że to jeszcze nie jest dobry moment dla niego. Teraz młody muzyk znów próbuje swoich sił.

Marcin wystąpi już w niedzielę na żywo w półfinale "Must be the Music" w Polsacie. Początek programu wyjątkowo o godzinie 21.30. Podczas show trwać będzie głosowanie SMS-owe telewidzów. Od wyniku zależy kto trafi do wielkiego finału. A jest o co walczyć. To dzięki "Must be the Music. Tylko muzyka" Polacy poznali i pokochali muzykę Eneja i LemONa. Artyści, po występie w programie, który wypromował już wielu młodych wykonawców, wydali łączne 25 płyt, z których 2 są dziś platynowe. Z programu znany jest także kielczanin, gitarzysta Piotr Restecki. Wkrótce ukaże się kolejna płyta artysty "One Question".

Niejeden zawodowiec może Ci pozazdrościć talentu. Jak narodziła się u Ciebie pasja do gry na gitarze? Pamiętasz swoje pierwsze uderzenia w struny?

Zaczęło się przypadkiem. Pięć lat temu, w czasie letnich wakacji strasznie się nudziłem. Tata zasugerował, żebym zapisał się na letni kurs gitary klasycznej do Studium Gitary w Kielcach prowadzonego przez Jerzego Pikora.

Jakie utwory najchętniej grasz na gitarze? Masz ulubione? Jaką techniką się posługujesz?

Gram trzy gatunki muzyki gitarowej: klasyczna, flamenco i oczywiście akustyczna. Ta różnorodność pomaga mi się rozwijać i ciągle doskonalić poziom gry. Dzięki dużej rozbieżności między tymi gatunkami nie wpadam w rutynę, ani w nudę. Wśród moich ulubionych utworów są: "Asturias" Issaca Albeniza (muzyka klasyczna), "Farruca" Carlosa Pinany (flamenco) oraz twórczość Mike'a Dawesa.

Flamenco chyba nie należy do łatwej muzyki.

Muzyka flameco jest bardzo wymagająca. Zetknąłem się z nią na warsztatach gitarowych, w których uczestniczę w wakacje. Poznałem tam wybitnego muzyka hiszpańskiego Carlosa Pinanę - wykładowcę Konserwatorium Muzycznego w Murcii. Bardzo się ucieszyłem, gdy Carlos Pinana zobaczył we mnie potencjał i zaproponował indywidualne lekcje. Od ponad roku uczę się pod jego kierunkiem tego niezwykle trudnego gatunku muzycznego.

Czerpiesz inspirację od znanych muzyków? Masz idoli, w których ślady chciałbyś podążyć?

Oczywiście czerpię inspirację od wielu wielkich muzyków, takich jak gitarzyści: Piotr Rostecki, Mike Dawes, ale także od zespołów: Alt-J czy Milky Chance.

Marzysz o karierze znanego muzyka? Chciałbyś w przyszłości zajmować się graniem zawodowo?

Moim największym marzeniem jest zostanie profesjonalnym muzykiem. Chciałbym także podjąć studia muzyczne na dobrym uniwersytecie, takim jak na przykład Berklee College of Music w Bostonie.

Znany gitarzysta z Kielc, Piotr Restecki, niegdyś również uczestnik i finalista "Must be the Music", wypowiada się o Tobie bardzo pochlebnie. Dobrze się znacie?

Tak, dobrze się znamy. Pan Piotr jest dobrym przyjacielem naszej rodziny, często się spotykamy. Daje mi on wiele cennych wskazówek, które wykorzystuję na scenie.

Marcin bierze udział w Festiwalu Scyzoryki 2015 - zobacz i zagłosuj

Jurorzy "Must be the Music" byli zachwyceni Twoim występem. Dodali ci pewności siebie?

Byłem wręcz oszołomiony, ponieważ chyba po raz pierwszy w historii programu juror Adam Sztaba - niezwykle wykształcona muzycznie osobowość - wyszedł do mnie na scenę, by mnie uściskać i pogratulować świetnego występu. Niezwykle pozytywne oceny jurorów dały mi ogromną zachętę i motywację do dalszej pracy i rozwoju.

Przed Tobą ważny moment. W niedzielę na żywo zaprezentujesz się w półfinale "Must be the Music". Teraz będą liczyć się tylko głosy SMS widzów. Stresujesz się?

Jak przed każdym występem odczuwam mały stres, ale myślę, że wpływa on na mnie w pozytywny sposób. Nie mam takiego doświadczenia scenicznego, dotychczas nie występowałem na żywo przed tak dużą publicznością i widzami telewizyjnymi, więc do końca nie wiem, czego się spodziewać po tym występie. Dam jednak z siebie wszystko, nawet jeśli stres miałby być nieco większy. Proszę, trzymajcie za mnie kciuki. Będę wdzięczny za każdy wysłany na mnie SMS. Z góry bardzo dziękuję.

Dziękuję za rozmowę. Powodzenia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie