Sparta Dwikozy - Kamienna Brody 2:0 (0:0).
Bramki: Paweł Strojewski 48 z karnego, 70.
Sparta: M. Manjak - K. Lebida, Borycki, Drożdżal, Hebda - Cecuła, M. Lebida (80. D. Kiljański), Mazur, Mortka - Strojewski - Marzec. .
Kamienna: Duda - Jagieła, Gruszka, Cieślik, Kozera - Kiliański, Kotwa, Sęga (69. Spadło), Kanarski (75. Maciejczak) - Tobiszewski, Skwarliński (72. Dąbrowski).
-Bardzo się cieszymy z trzech punktów, tym bardziej, że ograliśmy lidera. Świetnie bronił Mariusz Manjak. Dziękuję zawodnikom za niesamowitą walkę i serce do gry - mówił Jerzy Mazur, grający trener Sparty.
-Do przerwy to był mecz bez wyrazu. Później gospodarze, którzy mają "nóż na gardle", zagrali z ogromną determinacją. Bardzo chcieli wygrać i cel osiągnęli. Ale moim zdaniem rzut karny, po którym objęli prowadzenie, był problematyczny. My w końcówce mieliśmy wyraźną przewagę, nie schodziliśmy z połowy gospodarzy, ale brakowało szczęścia, albo na drodze stawał bardzo dobrze dysponowany bramkarz - mówił Mirosław Piątek, kierownik drużyny Kamiennej.
Orlęta Kielce - Zenit Chmielnik 3:3 (0:2)
Bramki: Tomasz Kołodziejczyk 47, Sebastian Nawara 58, Łukasz Skuza 78 - Marcin Snoch 10, 80, Marcin Piotrowski 30.
Orlęta: Żyła - Stochmal, Kołodziejczyk, Nawara, Janicki (65. Szyszka) - Szczepański (65. Skuza), Radomski, Czerwiński, Ołubek (65. Zychewicz) - Banyś, Gładysz.
Zenit: Zając - Szczukiewicz (80. T. Ślusarczyk), Radomski, Kwiecień, Bracisiewicz - K. Ślusarczyk (85. Boksa), Frankiewicz, Kmiecik, Salwa - Piotrowski, Snoch.
-To był szalony mecz. Do przerwy goście wyprowadzili dwie kontry i wygrywali 2:0. W drugiej połowie doprowadziliśmy do remisu 2:2 i znowu straciliśmy gola. Na szczęście udało się wyrównać po pięknej akcji Radomskiego ze Skuzą. Mieliśmy jeszcze piłkę meczową, ale Szyszka nie trafił w bramkę. W sumie wynik jest sprawiedliwy - mówił Janusz Cieślak, trener Orląt.
Astra Piekoszów - Piast Stopnica 0:0.
Astra: Dobrowolski - Snochowski, K. Majka, Łapot, P. Majchrzyk, Biesaga, M. Majka, Jaroszenko, Wijas, K. Majchrzyk (75. Kotwica), Jarząb (46. Brożek).
Piast: Piotrowski - Pruś, Pławski (75. Mius), Pisarski, Rogoziński, Guła, Nowak, Paweł Rajca, Drzazga (65. Skałbania), Jabłoński, Piotr Rajca.
-Remis jest sprawiedliwym wynikiem. Obydwie drużyny miały swoje szanse - powiedział trener Astry, Marcin Śladkowski.
-Mecz rozgrywany był trudnym boisku i najłatwiej było stworzyć zagrożenie po stałych fragmentach gry. Myt mieliśmy kilka dogodnych okazji, między innymi Piotr Rajca trafił w słupek, a Nowak w spojenie, ale nic nie "chciało wejść" - ocenił trener Piasta, Grzegorz Tomecki.
Moravia Morawica - LZS Samborzec 5:1 (5:1).
Bramki: Piotr Pierzak 21, Rafał Kita 23, 25, 38, Łukasz Zawadzki 31 z karnego -Damian Radzimowski 34,
Moravia: P. Kubicki - Wójcik, Stelmasiński, M. Zawadzki., Kuzincow (46. Bednarski), B. Młynarczyk, Osman (46. Jasiński), Ł. Zawadzki, Kita, W. Młynarczyk, Pierzak (46. Chlebowski).
Samborzec: Stachurski - Mrzygłód, Kanios, Radzimowski, Kotyra, Kilijański, Zych, Mądry, Przypkowski, Cieśla, Bijak.
-Zagraliśmy dobrze i skutecznie tylko w pierwszej połowie, po przerwie mój zespół grał bez zaangażowania - powiedział trener Moravii, Marek Bęben.
Na początku drugiej połowy goście nie wykorzystali rzutu karnego, a od 60 minuty grali w osłabieniu, bo kontuzji doznal Przypkowski.
Wicher Miedziana Góra - GKS Nowiny 1:3 (0:2).
Bramki: Mateusz Krężołek 60 - Kamil Blicharski 18, Tomasz Paździor 36, Paweł Ślefarski 74.
Wicher:: Żak - Tybinkowski, D. Piwowarczyk, Socha, Dudzik, K. Piwowarczyk, Padryc (55. Jas), Bęben, Proboszcz, Łukasiewicz, Krężołek (80. Bu8dzowski).
Nowiny: Kwiecień - Markowski, Cichoń, Ślefarski, Król, Szewczyk (80. Łyczek), Gągorowski, Pamintasu, K. Blicharski (88. MN. Blicharski), Paździor (74. S. Blicharski), Grudzień.
-To był bardzo emocjonujący mecz, obfitujący w wiele sytuacji podbramkowych. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy kilku dogodnych sytuacji, miedzy innymi Kamil Piwowarczyk trafił w słupek, a w 40 minucie Damian Piwowarczyk nie wykorzystał rzutu karnego - powiedział kierownik drużyny Wichra, Janusz Ślewa.
AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce - Koprzywianka Koprzywnica 2:2 (1:0).
Bramki: Szymon Bujak 26, 65 - Jakub Bryła 60, Paweł Kruczek 90+2.
Politechnika: Dygas - Wawer, Bieniek, Buras, Orzechowski - Lewandowski (65. Niezgoda), Łebek, Bujak (80. Brzozowski), Foks (65. Wójciak) - Lurzyński, Kosiński.
Koprzywianka: Grdeń - Jarosz, Kołek, K. Pyszczek, Nasternak - Kruczek, Gawroński (62. Piątkowski), Kuranty, Mrozik, Bryła (72. Pruś) - Ł. Pyszczek.
-W tym meczu padły dwie bramki z gatunku - stadiony świata. Pierwszą zdobył w 26 minucie Szymon Bujak, który popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego z prawie 40 metrów. Efektowny był też gol rywala w doliczonym czasie gry. Po raz kolejny nie potrafiliśmy dowieźć prowadzenia do końca spotkania - mówił Artur Obarzanek, trener AZS.
-Rzeczywiście, Paweł zdobył telewizyjną bramkę. Uderzył z 20 metrów w samo okienko, bramkarz odprowadził piłkę wzrokiem. Szczęśliwie udało się wyrównać w doliczonym czasie, ale trzeba przyznać, że wcześniej mieliśmy takie okazje, po których powinniśmy sobie zapewnić punkty w Kielcach - mówił Jacek Kuranty, grający trener Koprzywianki.
Star Starachowice - KSZO 1929 Ostrowiec 3:0 (walkower)
Stal Kunów - Nidzianka Bieliny 1:3 (0:2)
Bramki: Piotr Mazepa 50 - Bartosz Sot 10, 15, Mateusz Pindral 72.
Stal: Kania - Haraźny, Rutkowski, Ronduda (32. Szafirowski), Kowalski, Molęda, Ostrowski, Jałocha (80. Rynio), Dynarek (74. J. Kaczor), Mazepa, Koterbski (89. Kostrzewa).
Nidzianka: Woźniak - Satro, Boleń, Maciejski, Staniec, Buras, Gałka, Gawęcki (90. S. Sot), Pindral (88. Rzepka), Sito (78. Gawęcki), B. Sot.
Nidzianka wygrała zasłużenie, bo w całym meczu stworzyła więcej sytuacji podbramkowych i prezentowała się zdecydowanie lepiej. "Słabszy dzień" miał bramkarz Stali, który ponosi winę za utratę dwóch bramek.
Ocenia kolejkę
Konrad Pyszczek, piłkarz Koprzy-wianki: -Jest niedosyt po meczu w Kielcach, bo była szansa na zwycięstwo. Szacunek dla Pawła Kruczka, jego bramka w ostatniej minucie była z gatunku tych stadiony świata. Największą sensacją kolejki jest porażka Kamiennej ze Spartą Dwikozy. Lider wiosnę ma dużo słabszą niż jesień. Moravia potwierdziła, że jest mocna, wygrała zgodnie z planem. Cenne wyjazdowe zwycięstwo w Kunowie odniosła Nidzianka i nadal liczy się w walce o awans. Teraz gra z nami i czeka ją trudne zadanie.
Jedenastka kolejki
Rafał Kwiecień (GKS Nowiny) - Mateusz Pindral (Nidzianka), Jakub Pamintasu (Nowiny), Piotr Rajca (Piast) -Daniel Gładysz (Orlęta), Marcin Snoch (Zenit), Rafa Kita (Moravia Morawica), Mateusz Krężołek (Wicher Miedziana Góra), Bartosz Sot (Nidzianka Bieliny ), Szymon Bujak (AZS Politechnika), Paweł Strojewski (Sparta Dwikozy).
Najlepsi strzelcy:22 - Łukasz Pyszczek (Koprzywianka),16- Piotr Rajca (Piast), 15 - Łukasz Zawadzki (Moravia), 1 4 - Grzegorz Tobiszewski (Kamienna), Bartosz Sot (Nidzianka).
W następnej kolejce, 23-24.05: Nowiny - Star, Orlęta - Stal, Zenit - Astra, Piast - Sparta, Kamienna - Wicher, Samborzec - Politechnika, Koprzywianka - Nidzianka, KSZO 1929 II - Moravia 0:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?