Właścicielka, 70-letnia kobieta w tym czasie wyszła na zielony rynek kupić kwiaty. Strażaków poinformowali sąsiedzi, że na klatce schodowej czuć dym, a w mieszkaniu może dziać się coś niedobrego.
Na miejsce błyskawicznie przyjechały trzy samochody gaśnicze. Strażacy wyważyli drzwi. Na miejsce przyjechała też karetka pogotowia. Kiedy strażacy zaczęli gasić mieszkanie, przyszła właścicielka mieszkania, która nie wiedziała skąd mógł wziąć się ogień.
Mieszkanie wymaga remontu.
Przyczyną powstania ognia prawdopodobnie było zwarcie w instalacji elektrycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?