Większość rodziców nie będzie mieć problemu ze znalezieniem miejsca w przedszkolu dla dziecka.
- Liczba sześciolatków, które uzyskały odroczenie obowiązku szkolnego jest zaskakująco duża - mówi Renata Krzak- Zagnińska z Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w kieleckim ratuszu.
- Do pierwszej kasy od września powinno pójść 2080 dzieci a odroczenie wystawione przez poradnię psychologiczną dostało już 460 maluchów a spodziewamy się, że ta liczba dojdzie do 500. To jedna czwarta dzieci. W ubiegłym roku było ich tylko 244.Te dzieci zamiast iść do szkoły nadal będą w przedszkolu. Można powiedzieć, że te maluchy uratowały miejsca pracy, ponieważ część oddziałów przedszkolnych a wraz z nimi etaty miała być zlikwidowana.
W piątek w kieleckich przedszkolach wywieszono listy dzieci zakwalifikowanych do przyjęcia. -Biorąc pod uwagę liczbę sześciolatków, które zamiast do pierwszej klasy zostaną w przedszkolu zdecydowaliśmy nie ograniczać liczby oddziałów w tych placówkach - informuje Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc.
- Dyrektorzy mają przyjąć tyle dzieci, ilu mogą zapewnić opiekę, biorca pod uwagę możliwości lokalowe. Z naszych danych wynika, że dla 40 maluchów zabrakło miejsca w naszych przedszkolach. Jestem przekonany, że i one będą przyjęte, ponieważ część rodziców dzieci zakwalifikowanych zrezygnuje z miejsca, tak jest co roku.
Opiekunowie maluchów, które znalazły się na listach zakwalifikowanych do danego przedszkola muszą wykonać jeszcze jeden krok, aby ich dzieci zostały przyjęte.
- Konieczne jest potwierdzenie woli korzystania z konkretnej placówki, rodzice muszą je złożyć do 29 maja - mówi Renata Krzak- Zagnińska. Jeśli ono nie wpłynie to dziecko zostanie skreślone. Wprowadziliśmy taką zasadę, ponieważ zdarza się, że rodzice składają wnioski do kilku placówek.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?