Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klerycy szerzą dzieło miłosierdzia wśród chorych. Regularnie odwiedzają ośrodek na Krzemionkowej w Kielcach

/dor/
Tomasz Stradomski (z lewej) z diakonem Wojciechem Piątkowskim i alumnami - Sylwestrem Durlikiem i Kamilem Samiczakiem - w Środowiskowym Domu Samopomocy przy ulicy Krzemionkowej w Kielcach.
Tomasz Stradomski (z lewej) z diakonem Wojciechem Piątkowskim i alumnami - Sylwestrem Durlikiem i Kamilem Samiczakiem - w Środowiskowym Domu Samopomocy przy ulicy Krzemionkowej w Kielcach. Tomasz Snochowski
Klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, którzy działają w Kole Miłosierdzia, regularnie odwiedzają kilkanaście placówek na terenie miasta. Szerzą w nich dzieło miłosierdzia, pomagając chorym, cierpiącym, samotnym, czy więźniom.

- W naszym seminarium jest wiele kół zainteresowań, ale to jest największe i na pewno szczególne. Należy do niego 57 alumnów. Staramy się wspierać ludzi niosących swój własny krzyż przez modlitwę, rozmowę i różne inne inicjatywy - mówi Tomasz Stradomski, który jest na piątym roku w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Klerycy z Koła Miłosierdzia odwiedzają domy dziecka, onkologię dziecięcą, ośrodki dla dzieci niepełnosprawnych, a od niedawna również Środowiskowy Dom Samopomocy przy ulicy Krzemionkowej w Kielcach.

- Nasza działalność polega na aktywnej pomocy charytatywnej. Przede wszystkimi spotykamy się z tymi ludźmi, żeby z nimi porozmawiać, ale również działać ewangelizacyjnie. W domu dziecka koledzy przeprowadzają krótką katechezę, a później zostają i pomagają odrabiać lekcje. W ośrodku dla chorych na Alzheimera ważne są też spotkania przy okazji świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocnych - dodaje Tomasz Stradomski.

W Środowiskowym Domu Samopomocy przy ulicy Krzemionkowej klerycy gościli już pięć razy. Świetnie układa się ich współpraca z tym ośrodkiem.

- Modliliśmy się, rozmawialiśmy z podopiecznymi ośrodka. Zawsze była też prezentacja multimedialna. Raz poświęcona naszemu seminarium i powołaniom, a ostatnio sanktuariom maryjnym. Jest miesiąc maj, więc pośpiewaliśmy też pieśni maryjne, a na zakończenie Litanię Loretańską. W czasie wcześniej wizyty odmówiliśmy koronkę do Bożego Miłosierdzia, która jest nam wszystkim bardzo bliska - wyjaśnia Tomasz Stradomski.

- Jest to zdobywanie nowych doświadczeń, dobre przygotowanie do pracy duszpasterskiej, którą już niedługo będziemy podejmować. Takie spotkania ubogacają nas przez kontakt z tymi ludźmi, często chorymi i cierpiącymi - podkreśla Tomasz Stradomski.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie