Podczas niedzielnego głosowania w stolicy powiatu - jak do tej pory - nie ma tłumów przy urnach. W mniejszych ośrodkach frekwencja jest jeszcze niższa.
Z pewnością spory wpływ ma nie najlepsza pogoda. Jest chłodno, pochmurno, co nie zachęca do wyjścia z domu. Większy ruch w lokalach wyborczych - to niepisana tradycja - można zaobserwować po zakończeniu nabożeństw w kościele.
- Dla mnie pogoda nie ma znaczenia - twierdzi buski radny Witold Gajewski. - Głosowałem w każdych wyborach: prezydenckich, parlamentarnych czy samorządowych. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej. Zagłosowałem także dzisiaj. Na kogo? Popieram... najlepszego kandydata - przekonuje z uśmiechem eksburmistrz Buska-Zdroju.
Niedzielne wybory prezydenckie na ziemi buskiej przebiegają spokojnie, bez incydentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?