Miejskie meble z betonu. 40 studentów architektury wykonało meble do powstającego parku Czarnów w Kielcach [WIDEO]

- Zastanawialiśmy się co można zrobić i wymyśliliśmy meble miejskie. To była odpowiedź na konkretne zapotrzebowanie stowarzyszenia Nowy Czarnów proponując ego utworzenie parku.
Założenia warsztatów były proste, aczkolwiek, rzadko na architekturze praktykowane. Studenci mieli wykonać nie tylko projekt, ale także prototypy by przekonać się jak sprawdzają się ich pomysły. I by, jak to określa Heciak, poczuli materiał.

- Stąd wzięła sie nazwa 1 m3 materiału, zdecydowaliśmy się na beton, bo jest bardzo plastyczny. Chętnych na takie warsztaty było bardzo wielu. - Ponad 100 studentów wydziałów architektury i wzornictwa przemysłowego z Gdańska, Wrocławia, Poznania, Krakowa, Gliwic i z Kielc, z ASP ale także studenci zagraniczni - mówi Heciak. - Nie mogliśmy przyjąć wszystkich, ale staraliśmy się stworzyć 5-osbowe zespoły łączące specjalistów z różnych branż.

Zaproszono także siedmiu prowadzących zajęcia.

- Szukaliśmy osób o różnej skali wrażliwości i pracujących w różnych skalach. Od projektowania urbanistycznego po wzornictwo przemysłowe. I tak zebrał się bardzo ciekawy zespół z Michałem Sikorskim pracującym w Belgii, odpowiedzialnym za projekt rozbudowy dzielnicy Paryża Sacre, Karolem Żurawskim pracującym przez kilka lat u Petera Zumthora ( towarzyszył mu kiedy ten przyjeżdżał do Kielc by zapoznać się z synagogą), Maciejem Siudą, pracownikiem Politechniki Świętokrzyskiej, który realizuje różne eksperymenty.

Wszystko odbywało się w tempie: po zapoznaniu się z terenem studenci mieli jeden dzień na projektowanie, jeden dzień na wykonanie a trzeci, kiedy oglądali efekty swoich prac.

Ponieważ studenci odwiedzili teren przyszłego parku po deszczu, dla niektórych konieczne stało się wykonanie posadzki pozwalającej suchą nogą przejść przez podmokłe okolice. Inna grupa zaprojektowała ażurowy mostek nad ciekiem wodnym. Kolejna siedzisko - owalną plamę betonu, która po postawieniu na ziemi będzie działać jak huśtawka. Jedna z grup zaproponował oznaczenie terenu parku przez totem. Betonowe meble np. rozkładane siedzisko nazwane scyzorykiem powinny zostać przewiezione w ciągu kilku tygodni, w czasie kolejnego sprzątania Parku Czarnów.

Warsztaty były możliwe dzięki pomocy: Lafarge (dał beton), M&J Bud (przysłał cieśli), Dyckerhoff - oprowadzał studentów po realizacjach wraz z firmą Anna Bud.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC