Zwycięstwo Wiernej Małogoszcz z Koroną II Kielce 3:1 (WIDEO)

Wierna Małogoszcz ograła Koronę II Kielce

W zaległym meczu trzeciej ligi piłkarskiej Wierna Małogoszcz pokonała Koronę II Kielce 3:1. To duża niespodzianka, bo Korona ograła ostatnio lidera.

Wierna Małogoszcz - Korona II Kielce 3:1 (3:0)

Bramki: 1:0 Mateusz Zawadzki (samobójcza) 10 min., 2:0 Michał Smolarczyk Smoła 12, 3:0 Smolarczyk 29, 3:1 Radosław Szmalec 73.

Wierna: Shram 7 - Krzeszowski 6, Bała 6, Pastuszka 7, Kołodziejczyk 7 - Papka 7, Kita 7, Jeziorski 6 (60. Trela 3), Wijas 5 (81. Gajek nie klas.) - Smolarczyk 8 (86. H. Drej nie klas.), Hajduk 7 (89. Krzyżyk nie klas.).

Korona II: Łodej 6 - Zawadzki 4, Kiercz 5, Wrześniewski 4 (65. Rogala 2), Piwowar 4 (46. Kobryń 4) - P. Paprocki 5, Stachura 5, Załęcki 5, Sierpina 4 (46. Laskowski 4) - A. Paprocki 4 (70. Szmalec 3), Przybyła 5.

Kartki: żółte: Gajek, Wijas (Wierna); Kobryń (Korona II). Sędziował: Kamil Przyłucki (Sandomierz). Widzów: 100.

W niedzielę Korona sprawiła niespodziankę pokonując 1:0 w Sandomierzu Wisłę - lidera trzeciej ligi małopolsko-świętokrzyskiej, a już trzy dni później sprawiła kolejną niespodziankę, tym razem in minus, przegrywając z żegnająca się z trzecią ligą Wierną w Małogoszczu. Trzeba jednak przyznać, że zwycięstwo gospodarzy jest jak najbardziej zasłużone i już po pół godzinie gry prowadzili 3:0. Korona zagrała lepiej po przerwie, ale nie wystarczyło to, by odwrócić losy spotkania.

Film nadesłał Tomasz Hajduk

Wierną poprowadził w środę Michał Borowski (pierwszy trener Mariusz Lniany wyjechał z uczniami na szkolną wycieczkę) i już w 10 minucie jego zespół objął prowadzenie. Piłkę w pole karne Korony wrzucał wychowanek kieleckiego klubu Maciej Pastuszka, a Mateusz Zawadzki interweniował tak niefortunnie, że wpakował piłkę do własnej bramki. Kielczanie jeszcze nie otrząsnęli się po pierwszym golu, a już stracili drugiego. Wierna wyprowadziła bardzo dobrą kontrę, Sebastian Hajduk dograł piłkę do Michała Smolarczyka, bramkarz Korony minął się jeszcze z piłką i było 2:0.

Gospodarze grali dobrze nie popełniali błędów w defensywie a w 29 minucie znów skarcili Koronę, gdy po wrzutce kolejnego wychowanka Korony Bartosza Papki, piłkę do siatki skierował głową Smolarczyk.

Po przerwie Wierna nadal stwarzała okazje, ale wreszcie przebudzili się kielcznie i grali lepiej. Zaowocowało to bramką Radka Szmalca, który trzy minuty wcześniej pojawił się na boisku.

Korona miała jeszcze okazje, ale nie potrafiła ich wykorzystać.

Wierna rozegrała dobre spotkanie i gdyby grała tak wcześniej, to pewnie nie byłaby w tabeli a nie na ostatnim miejscu, ale znacznie wyżej.

PO MECZU POWIEDZIELI

Michał Borowski, Wierna:

- Cieszymy się z tego zwycięstwa. Dwie pierwsze bramki ustawiły mecz, szybko uzyskaliśmy trzecią. Mogliśmy też na początku drugiej połowy zdobyć czwartego gola. Z przebiegu meczu jestem zadowolony.

Arkadiusz Bilski, Korona II:

- Nie zagraliśmy dobrze pierwszej połowy, straciliśmy bramkę po strzale samobójczym. W drugiej połowie graliśmy już dużo lepiej i zdobyliśmy bramkę. Szkoda, że nie udało się zdobyć kolejnych, gdyż były ku temu okazje. Ale taka jest piłka.

Wierna Jędrzejów w niedzielę zagra z liderem

W ten weekend trzecioligowa Wierna Małogoszcz, która kilka kolejek wcześniej została już zdegradowana do czwartej ligi, zagra u siebie z liderem - Wisłą Sandomierz. Wszystko wskazuje na to, że trener Mariusz Lniany będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.

Do gry zdolny jest już Ernest Supierz, który ostatnio leczył uraz. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17. Wynik i relacja zaraz po zakończeniu tego pojedynku w naszym portalu interneto-wym na www.echodnia.eu. Wisła Sandomierz nie będzie mogła zagrać w optymalnym składzie. Z powodu żółtych kartek wypadają Kamil Oślizło, Kamil Hul oraz Rafał Mikulec, a uraz eliminuje z występu Krystiana Pydycha.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem