Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorem słynnego muzeum w Wiślicy została osoba bez kwalifikacji

Lidia Cichocka
Wójt Wiślicy w powiecie buskim Stanisław Krzak dokonał zmiany na stanowisku dyrektora Muzeum Regionalnego, archeologa zastąpiła osoba bez kierunkowego wykształcenia i doświadczenia w kierowaniu jakimikolwiek placówkami, która wcześniej nie pracowała w kulturze.

Sprawa muzeum, które opiekuje się jednymi z najcenniejszych narodowych skarbów: podziemiami bazyliki i Domem Długosza od pewnego czasu bulwersuje.

Biedna gmina nie ma na utrzymanie placówki, 50 tysięcy, które przekazuje pozwala na wegetację, ale nie rozwój. Dlatego samorząd województwa zaproponował za zgodą Ministerstwa Kultury przejęcie tej placówki przez Muzeum Narodowe w Kielcach. Sejmik stosowną uchwałę podjął w ubiegłym roku, kilka miesięcy nad decyzją pochylała się gmina by w marcu wyrazić zgodę. W tle tlił się konflikt między dyrektorką muzeum oraz pełniącym funkcję zastępcy jej mężem, Gabrielą i Wojciechem Sołtysiakami a wójtem.

Stanisław Krzak uznał, że para archeologów zamiast współpracować z nim i Radą Gminy uprawia własną politykę i skarży się na złe traktowanie. Wójt nie ceni aktywności dyrektorów, którzy zdobywali dla muzeum 400 - 500 tysięcy złotych rocznie, dobrej strony internetowej czy mobilnej aplikacji, która przygotowali.

- Liczba zwiedzających muzeum nie zwiększyła się od 6 lat a na tym nam bardziej zależy - tłumaczy wójt.

Z końcem roku 2014 wygasła umowa Gabrieli Sołtysiak - wójt jej nie przedłużył. Wypowiedzenie umowy jej mężowi tłumaczy likwidacją stanowiska zastępcy dyrektora.

- Nie miał kim kierować - tłumaczy i dodaje, że pan Sołtysiak był kilka razy na zwolnieniu co utrudniało pracę.

Na dyrektora powołał Paulinę Służalską, która do Urzędu Gminy trafiła w ramach prac interwencyjnych i zajmowała sięobsługą administracyjną, nie ma wykształcenia historycznego, archeologicznego ani menadżerskiego. Wójt twierdzi, że nie jest jej ono potrzebne, bo ma tylko przygotować placówkę do przekazania. Nowa dyrektorka oprowadza też wycieczki.

- Kiedy przekażemy muzeum, obecna dyrektorka będzie zwyczajnym pracownikiem - tłumaczy wójt. - Dyrektora wybierze dyrektor Muzeum Narodowego, ale ja chcę mieć prawo akceptacji tej osoby. Przecież mamy współpracować, dalej będziemy przekazywać dotację.

Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, kultury i turystyki Urzędu Marszałkowskiego, główny orędownik przejęcia muzeum jest zniesmaczony decyzją wójta i mianowaniem bez konsultacji dyrektora, który nie ma kwalifikacji do pełnienia tej funkcji.

- Nie wiem czemu to ma służyć - mówi. - Zgodnie z prawem dyrektora placówki kultury mianuje się na 3 lub 7 letni kontrakt, kto poniesie koszty jego rozwiązania, bo przecież muzeum tej rangi nie może kierować osoba bez przygotowania?

Dyrektor zwraca uwagę, że czas ucieka. - Tracimy kolejny rok bez inwestycji a po wyborach i zmianach w Ministerstwie Kultury sytuacja może być inna - dodaje

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie