Dobry występ ostrowieckich sportowców na mistrzostwach w Strawczynie

Sztafeta dziewcząt w blasku złota

W kategorii szkół ponadgimnazjalnych wystartowały trzy zespoły Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zdecydowane zwycięstwo z przewagą ponad 6 sekund nad drugim zespołem odniosła sztafeta szwedzka - 100, 200, 300, 400 metrów - dziewcząt w składzie: Natalia Zając, Paulina Markowska, Karolina Przytuła, Agnieszka Filipowska.

Ostrowiecka sztafeta dziewcząt 4x100 metrów występująca w składzie: Kinga Gajewska, Katarzyna Zielińska, Angelika Wasik, Natalia Zając uplasowała się w tych zawodach na drugiej pozycji.

Chłopcy wywalczyli srebrny medal

W Strawczynie wystartowała także sztafeta szwedzka chłopców w składzie: Bartosz Litwinek, Tomasz Sitarski, Piotr Gałek, Mateusz Borkowski, również uplasowała się na drugim miejscu. - Chłopcy mogą mówić o dużym pechu, gdyż przy przekazywaniu pałeczki na pierwszej zmianie upadł jeden z zawodników tracąc do innych zespołów około 5 sekund. Po ambitnej pogoni przegrali ze zwycięzcami tylko o 1,3 sekundy - mówił Kazimierz Jaros, znany ostrowiecki trener "królowej sportu".

Zwycięskie zespoły tych zawodów awansowały do Finału Ogólnopolskiego, który odbędzie się 14 czerwca w Łodzi. Opiekunem sztafet był Kazimierz Jaros.

Trzeci wynik na świecie i pierwszy w Europie!

Ogromny sukces w ostatnich dniach odniósł też Mateusz Borkowski, który uczy się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu. Na mityngu w Oordegem w Belgii dystans 800 metrów pokonał w znakomitym czasie 1.47,73. Jak informuje portal www.la.kielce.com.pl jest to najlepszy w tym roku wynik w Europie w kategorii juniorów, a trzeci rezultat na świecie. Szybciej pobiegło tylko dwóch Kenij-czyków. Takim osiągnięciem nie może się pochwalić żaden z lekkoatletów z województwa świętokrzyskiego. - To nie lada wyczyn. Mamy naprawdę perełkę, którą trzeba pielęgnować - powiedział Wiesław Rożej, prezes Świętokrzyskiego Zwią-zku Lekkiej Atletyki.
Nauczyciele i koledzy są dumni z Mateusza

- Jesteśmy dumni z Mateusza i życzymy mu sukcesów w kolejnych startach - powiedział Zbigniew Tyczyński, który jest wychowawcą Borkowskiego w ostrowieckiej szkole.
Dodajmy, że wynik z Belgii jest o ponad dwie sekundy lepszy od minimum Polskiego Związku Lekkiej Atletyki na mistrzostwa Europy juniorów, które zostaną rozegrane w Eskil-stunie w Szwecji. Mateusz Borkowski będzie tam zapewne walczył o wysokie miejsce.

W najbliższy weekend Mateusz Borkowski weźmie jeszcze udział w mityngu w Manchesterze, potem czekają go dwa starty na dobrze obsadzonych zawodach w Polsce.