Spotkanie z filozofem i historykiem religii rozpoczęło nowy sandomierski cykl pod nazwą "Laboratorium Myśli".
Spotkanie dotyczyło przede wszystkim nowej książki myśliciela pod tytułem "We władzy wisielca. Ciemne moce, okrutne liturgie". Profesor Mikołejko poprzedził rozmowę wyznaniem: wielkiej sympatii do Sandomierza.
- To miasto jest dla mnie objawieniem najbardziej rdzennej polskości, we wszystkich jej wymiarach, zarówno tych szlachetnych, jak i tych wpisujących się w dzieje polskiego zła -mówił naukowiec. - Znajduję w Sandomierzu, czyniąc z niego poniekąd pragmatyczny użytek, odpowiedź na swoje własne cierpienie, depresję, zmęczenie życiem. Przyjeżdżam tu, żeby znaleźć pocieszenie, odzyskać poczucie sensu i zaczerpnąć ducha. Za każdym razem Sandomierz mi to daje. Daje mi "kopa". Jest to rodzaj narkotycznego przywiązania do tego miasta.
Później profesor mówił o wisielcu - bohaterze swoich ostatnich książek, jednej z głównych i najbardziej wymownych figur śmierci w kulturze Zachodu. Analizował jego symbolikę i pokazywał olbrzymi wpływ na europejską kulturę.
Bohaterem kolejnego spotkania, 28 maja, będzie Radosław Nowakowski.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
