Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba w końcu wygrać z tą Barcą. Vive Tauron Kielce gra o wielki finał Ligi Mistrzów (WIDEO, zdjęcia)

Paweł Kotwica z Kolonii [email protected]
Kibice Vive Tauronu przed halą w Kolonii bawili się bardzo dobrze.
Kibice Vive Tauronu przed halą w Kolonii bawili się bardzo dobrze. Dawid Łukasik
- Trzeci raz gram w Final Four i trzeci raz w półfinale z Barceloną. Trzeba w końcu z nią wygrać - mówi kapitan Vive Tauronu Kielce, Grzegorz Tkaczyk, przed sobotnim meczem półfinału Ligi Mistrzów. O 15.15 w niemieckiej Kolonii kielczanie zmierzą się z wielką FC Barceloną.
Trening Vive Tauronu w Kolonii

Trening Vive Tauronu Kielce w Kolonii

Vive Tauron Kielce - FC Barcelona. Relacja live - zapraszamy od 15

Dwa lata temu, w swoim debiucie w Final Four, nasi szczypiorniści też grali w półfinale z Barceloną, przegrywając 23:28.

TO JEST INNE VIVE, NIŻ DWA LATA TEMU

Ostatecznie kielczanie zajęli wtedy trzecie miejsce. - Nie ma to żadnego znaczenia. Barcelona jest innym zespołem i my teraz też jesteśmy teraz innym Vive. Przede wszystkim mamy większe doświadczenie z gry w Final Four - mówił wczoraj na konferencji prasowej w hotelu Radisson Blu bramkarz naszego zespołu, Sławomir Szmal. Dotychczas nasz zespół rozegrał z "Barcą" trzy mecze w Lidze Mistrzów - dwa przegrał, jeden zremisował. Jeśli Tałant Dujszebajew i jego ekipa chcą zrealizować to, co określali jako swoje wielkie marzenie, czyli wygrać Ligę Mistrzów, muszą najpierw pokonać tego wielkiego rywala.

RUTENKA JEST OSTROŻNY W PROGNOZACH

Ostrożna w prognozach jest jedna z gwiazd Barcelony, Siergiej Rutenka: - To na pewno nie będzie łatwiejszy mecz, niż ten, który zagraliśmy przeciwko Kielcom dwa lata temu. Jestem przekonany, że nie zabraknie w nim emocji i świetnej piłki ręcznej. I mam nadzieję, że wygramy. Drużyna Vive personalnie nie zmieniła się tak bardzo, ale jest to już zupełnie inny zespół, silniejszy. Dlatego wydaje mi się, że sobotni pojedynek będzie bardzo trudny i będziemy musieli zagrać świetne zawody, żeby pokonać Vive - mówi wczoraj w Kolonii Białorusin.

DAWNO NIE BYŁO TAKIEJ MOBILIZACJI

Nasi zawodnicy i trener Dujszebajew byli oblegani nie tylko przez polskich dziennikarzy. Szkoleniowiec odpowiadał na pytania w czterech językach - po hiszpańsku, angielsku, niemiecku i polsku.

Trening Vive Tauronu Kielce

- O co pytali Niemcy? Najczęstsze pytania to "jak wygrać z Barceloną" i "jak się czujecie nie będąc faworytami". Na pierwsze pytanie znam odpowiedź i wierzę, że zrealizujemy taktykę wymyśloną przez Tałanta. Jeśli chodzi o drugie, to oczywiście Barcelona i Kiel to zespoły mające w handballu ustaloną markę, a my dopiero na nią pracujemy - mówił Grzegorz Tkaczyk. Jaka atmosfera na 24 godziny przed meczem? - zapytaliśmy "Młodego". - Już kiedy lecieliśmy w czwartek z Warszawy, widać było pełną mobilizację. Dawno nie widziałem takiego skupienia w zespole - odpowiedział Tkaczyk.

"SZERYF" WIERZY W KIELCE

- Mam nadzieję, że w niedzielę już nie będę już jedynym Polakiem, który wygrał Ligę Mistrzów w piłce ręcznej. Vive ma mocny i dojrzały zespół, który stać na zwycięstwo zarówno z Barceloną, jak i w całym Final Four. Oczywiście będzie to niezwykle trudne zadanie , ale jestem optymistą - mówił obserwujący trening kielczan Marcin Lijewski. "Szeryf" wygrał Ligę Mistrzów z drużyną HSV Hamburg dwa lata temu. W Kolonii nie tylko kibicuje grającemu w Vive Tauronie bratu Krzysztofowi, ale i pracuje jako ekspert dla telewizji.

Ostatni trening przed meczem z Barceloną nasza ekipa odbyła w szkolnej hali na obrzeżach Kolonii. Pozostałe drużyny miały zajęcia w podobnych obiektach. - Wiem, ile kosztuje godzina wynajęcia Lanxess Areny. Dużo - śmiał się prezes Vive Tauronu, Bertus Servaas.

W mogącej pomieścić 20 tysięcy kibiców hali trwały wczoraj ostatnie przygotowania do turnieju. Pojawili się również pierwsi kibice z Kielc.

W drugiej parze, o 18, zagrają THW Kiel i MKB-MVM Veszprem. W przypadku przegranej z Barceloną mistrzowie Polski w niedzielę o 15.15 zagrają o trzecie miejsce, jeśli wygrają z "Barcą", o 18 w niedzielę zagrają o triumf w Lidze Mistrzów. Mecze Final Four pokazuje Canal +.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie