Ostra niewydolność krążeniowo - oddechowa była, według wstępnych ustaleń z sekcji zwłok - przyczyną śmierci 15-letniego szczypiornisty ze Świdnicy, którego ciało w piątek rano znaleziono w jednym z kieleckich akademików.
- Wykluczyliśmy ponad wszelką wątpliwość udział innych osób w śmierci 15-latka oraz to, że uraz mógł przyczynić się do jego zgonu - tłumaczyła Beata Zielińska - Janaszek, szefowa Prokuratury Rejonowej Kielce - Wschód, która bada sprawę śmierci chłopca.
Według wstępnych ustaleń z sekcji zwłok dziecka to ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa była przyczyną śmierci 15-latka. - Zleciliśmy kolejne badania u lekarzy z Instytutu Medycznego w Krakowie. Będą to opinie histopatologiczne i makroskopowe, na ich wynik musimy poczekać kilka miesięcy - dodawała prokurator Zielińska-Janaszek.
Przypomnijmy, że 15-latek był członkiem drużyny piłkarzy ręcznych ze Świdnicy w województwie dolnośląskim, która brała udział w Turnieju o Puchar Związku Piłki Ręcznej w Polsce Młodzików rozgrywanym w ubiegłym tygodniu w Kielcach. Chłopiec wraz z drużyną grał w czwartkowe popołudnie, poszedł spać po trudnym i emocjonującym meczu. Jego kolega z pokoju nie mógł go obudzić w piątkowy ranek, zawiadomił trenerów, niestety na pomoc dla 15-latka było już za późno. Chłopiec nie żył.
ZOBACZ też:
Minuta ciszy podczas turnieju piłki ręcznej w Kielcach i pożegnanie zmarłego 15-latka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?