Co z fabryką Airbusa w Radomiu? Politycy PO atakują działaczy PiS (wideo)

Działacze Platformy Obywatelskiej domagają się od lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości jasnej deklaracji: czy chcą oni wspierać wszystkie starania związane z przyciągnięciem do Radomia firmy Airbus Helicopters, czy też dołączą się do polityków PiS, którzy krytykują wybór francuskiego śmigłowca dla polskiej armii ?

- Politycy Prawa i Sprawiedliwości chcą się trochę wpisać w coś, co można nazwać próbą podważenia reguł wpisanych w ustawę o zamówieniach publicznych - mówił we wtorek podczas konferencji prasowej lider lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej Zbigniew Banaszkiewicz.

Przypomniał, że firma Airbus Helicopters jako jedyna firma przeszła przez 1 etap przetargu.

- Dziś nas niepokoi i bulwersuje to, że ktoś chce opóźniać podpisanie umowy i zrobić to po wyborach parlamentarnych, gdzie nie ma ku temu żadnych przesłanek - mówił Zbigniew Banaszkiewicz.

Stwierdził, że takie przetargi podlegają pewnym standardom, których nie można łamać ze względu na doraźne potrzeby polityczne, a śmigłowce francuskie zostały wybrane przez wojskowych fachowców, a nie polityków.

Politycy Platformy Obywatelskiej wystosowali list otwarty do lokalnych polityków PiS: posła Marka Suskiego i Wojciecha Skurkiewicza, szefa senackiej komisji obrony narodowej do zajęcia jasnego stanowiska w sprawie przetargu, który dla Radomia może oznaczać co najmniej 250 nowych wysoko wyspecjalizowanych miejsc pracy w fabryce Airbusa.

"Wzywamy przedstawicieli radomskich struktur Prawa i Sprawiedliwości do zajęcia jasnego stanowiska w sprawie próby blokowania decyzji o zakupie śmigłowca Airbus, co może przyczynić się do nie powstania fabryki tej firmy w Radomiu" - piszą działacze Platformy Obywatelskiej.

Senator Wojciech Skurkiewicz wyjaśnia tymczasem, że PiS "nie blokuje" kontraktu, a domaga się, aby rozpatrzono jeszcze raz oferty dotyczące wyboru dostawcy i kieruje się przy tym "dobrem budżetu" i polskiej armii.