Szpital Wojewódzki w Kielcach siódmy w kraju pod względem pobrań narządów!

Ile pobrano narządów

Ile pobrano narządów

W ubiegłym roku w województwie świętokrzyskim dokonano 18 pobrań narządów do przeszczepów.
Najwięcej pobrań (14) dokonano w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, po jednym w szpitalach w Starachowicach, Końskich, Ostrowcu Świętokrzyskim i Skarżysku-Kamiennej.
Pobrano w sumie 50 narządów, w tym 36 nerek, 12 wątrób i po jednym sercu i trzustce.

W tym roku do 9 czerwca w Świętokrzyskiem 6 razy pobierano narządy do przeszczepów. Wszystkie pobrania narządów miały miejsce w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Pobrano łącznie 18 narządów. W tym: 12 nerek, 4 wątroby, a także po jednym sercu i trzustce.

Najlepszy okazał się Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach, gdzie w ubiegłym roku dokonano 14 pobrań. To dało mu siódme miejsce w kraju - informuje Edyta Karpeta, koordynator regionalny do spraw transplantacji województwa świętokrzyskiego.

Ogółem w 2014 roku dokonano w Świętokrzyskiem 18 pobrań. Nasz region poprawił swój wynik z 2013 roku, kiedy na milion mieszkańców przypadało 12,3 dawcy. W 2014 roku współczynnik dawstwa wynosił 13,8 na milion mieszkańców. Coraz bliżej nam do średniej krajowej (15,4 dawcy na milion mieszkańców).

Jak informuje doktor Maciej Kosieradzki, konsultant wojewódzki w dziedzinie transplantologii, te dobre wyniki służą przede wszystkim pacjentom. Chorzy ze Świętokrzyskiego, zakwalifikowani do przeszczepów, krócej na nie czekają. Obecnie na przeszczep nerki czekają średnio osiem miesięcy.

- Całą poprawę sytuacji pod względem pobrań narządów w Świętokrzyskiem zawdzięczamy przede wszystkim Szpitalowi Wojewódzkiemu w Kielcach i dwójce koordynatorów, którzy tam pracują: doktorowi Igorowi Szydłowskiemu i pani Wiesławie Saladrze oraz wspomagającej ich od tego roku doktor Edycie Brelak - ocenia doktor Kosieradzki. - Oni uszczelnili system. W Kielcach nikt dziś nie umiera w mechanizmie śmierci mózgu bez rozpoznania tego stanu. Niezależnie od tego, czy dojdzie do pobrania, czy nie, śmierć mózgu jest rozpoznawana i nie tracimy potencjalnych dawców. Koordynatorom z tego szpitala udało się stworzyć sprawnie działający system współpracy z oddziałem intensywnej opieki medycznej i intensywnej terapii. Cały zespół szpitala zaakceptował, że stwierdzenie śmierci mózgowej i wskazanie do pobrania narządów jest normalną procedurą w sytuacjach, kiedy można pobrać narządy, czyli osoba za życia nie zgłaszała sprzeciwu i nie ma przeciwwskazań prokuratora - tłumaczy.

W tym roku w innych szpitalach Świętokrzyskiego jest znów zastój. - A potencjał mamy, bo w Sandomierzu jest już neurochirurgia, mniejsze szpitale też są w stanie zgłosić po jednym dawcy, bo wszędzie trafiają ludzie z wypadków, z guzami mózgu, krwotokami, nagłym zatrzymaniem krążenia i niedotlenieniem mózgu.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC