Otrzymał pan tytuł Belfra Roku. Czy to dla pana ważne wyróżnienie?
Oczywiście, przede wszystkim dlatego, że to młodzież poprzez głosowanie zdecydowała o jego przyznaniu. Głosy oddawali obecni, ale także byli uczniowie i wychowankowie, przekazując sobie informację na portalach społecznościowych.
Jak pan sądzi, co zdecydowało o takim wyniku? Jak pan zyskuje sympatię i uznanie młodzieży?
Lubię młodzież i pracę nauczyciela. Wiem, że mogę liczyć na moich uczniów. Wiem również, że na wiele ich stać. Ukończyłem dwa kierunki studiów, najpierw chemię, a potem matematykę. Miałem możliwość podjęcia po studiach pracy w przemyśle, ale wybrałem nauczycielstwo. Praca nauczyciela niezmiennie przynosi mi wiele satysfakcji, szczególnie wtedy, gdy uczniowie osiągają bardzo dobre wyniki na maturze.
Uczy pan niełatwego przedmiotu - matematyki. Wydaje się, że w takim przypadku o sukces może być nieco trudniej.
Staram się pokazać uczniom, że każdy może sobie poradzić z matematyką. Potrzeba tylko trochę chęci i oczywiście mojej pomocy, odpowiedniego sposobu przekazania wiedzy. Próbuję oswoić młodzież z matematyką, by się je nie bała. Prowadzę zajęcia dodatkowe dla uczniów - z nauki gry w brydża oraz sudoku.
Od początku pracy zawodowej jest pan związany z II Liceum Ogólnokształcącym imienia Tadeusza Kościuszki w **Sandomierzu? **
Nie, w II Liceum uczę od 10 lat. Wcześniej pracowałem w Zawichoście - w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, a także w szkole podstawowej, gdzie byłem dyrektorem. "Dyrektorowanie" nie było jednak zajęciem dla mnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?