Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Stalowej Woli ruszyła zbiórka pieniędzy na remont mieszkania chorej na ostrą białaczkę Agnieszki

Zdzisław Surowaniec
Konrad Mężyński i Beata - bratowa Agnieszki z płaskorzeźbą przedstawiającą Matkę Bożą ze śpiącym Dzieciątkiem.
Konrad Mężyński i Beata - bratowa Agnieszki z płaskorzeźbą przedstawiającą Matkę Bożą ze śpiącym Dzieciątkiem. Zdzisław Surowaniec
Dwadzieścia tysięcy potrzeba na remont mieszkania chorej na ostrą białaczkę Agnieszki Cichoń. Kobieta wychowująca siedmioletniego syna nie jest w stanie wyłożyć takich pieniędzy. Za pośrednictwem Stowarzyszenia "Dobro Powraca" ruszyła zbiórka pieniędzy na ten cel.

ZOBACZ TEŻ:
Odwaga i siła - fotografia przedstawia 3 dziewczynki walczące z rakiem

(CNN Newsource/x-news)

- Warunki w których mieszka Agnieszka pozostawiają wiele do życzenia i nie sprzyjają leczeniu choroby nowotworowej. W chwili obecnej Agnieszka znajduje się w krakowskim szpitalu, gdzie przebywa w bardzo rygorystycznej izolatce, w której musi mieć sterylne warunki. Przy leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej warunki muszą być sterylne, aby dalsze leczenie zaowocowało sukcesem - zwierzyła się pani Beata, bratowa Agnieszki, która poprosiła o pomoc Konrada Mężyńskiego, prezesa Stowarzyszenia "Dobro Powraca".

Po ciężkiej i wyczerpującej chemii, pani Agnieszka będzie mogła wrócić do domu. Tymczasem dom wymaga generalnego remontu wszystkiego, podłóg, dwóch pokojów, kuchni i łazienki. Potrzebne są nowe meble. Kobiecie prawdopodobnie będzie potrzebny przeszczep szpiku kości. - Czekamy na decyzję lekarza prowadzącego. Na chwilę obecną remont jest niezbędny aby Agnieszka mogła wrócić na przepustkę do siedmioletniego synka - mówi jej bratowa.

Sławomir Pietrasek, partner Agnieszki zwierza się: - Razem z Agnieszką wychowujemy naszego siedmioletniego syna Sebastiana i uważamy się za szczęśliwą rodzinę. Niestety w maju tego roku Agnieszka poczuła się źle. Zrobiliśmy badania i wstępnie ustalono, że to ostra anemia. Po dwóch tygodniach leczenia powtórzyliśmy badania, niestety Agnieszkę skierowano do szpitala w Stalowej Woli, gdzie wykonano biopsje szpiku kostnego, a wynik zabrzmiał jak wyrok: ostra białaczka. W piątek 29 maja przetransportowano Agnieszkę do Szpitala imienia Rydygiera w Krakowie. Wiemy jakie mamy szczęście być taką wspaniałą rodziną i pragniemy trwać jeszcze przez długie lata. Jesteśmy jeszcze młodzi, Agnieszka ma zaledwie 32 lata i mamy silną motywację by żyć, ale też potrzebujemy wsparcia Stowarzyszenia Dobro Powraca, aby pomogła nam znaleźć bliźniaka genetycznego dla Agnieszki.

- Proszę wszystkich ludzi dobrego serca, a wiem, że tych w Stalowej Woli i okolicach nie brakuje, o pomoc dla Agnieszki. Może jest jakaś firma remontowo - budowlana, która chciałaby się zaangażować w remont mieszkania chorej stalowowolanki? - apeluje Konrad Mężyński. Wpłaty można dokonać na konto Stowarzyszenia Dobro Powraca z dopiskiem "Dla Agnieszki". Jest onbo na stronie Internetowej www.dobropowraca.org.

Znajomy artysta wykonał płaskorzeźbę Matki Bożej z Dzieciątkiem. Na stronie Stowarzyszenia Doro Powraca jest zdjęcie rzeźby, rzeźbę można licytować, cena wywoławcza 500 złotych.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie