(fot. Marzena Kądziela)
Naszą bazą jest Naturel Hotels & Resorts - śliczne drewniane bungalowy z różnobarwnymi kwiatami zdobiącymi balkony i tarasy zbudowane tuż nad jeziorem. W pobliżu znajdujemy wypożyczalnię rowerów. Dobieramy jednoślady i ruszamy rowerową ścieżką wokół Faaker See - najbardziej na południe wysuniętego jeziora Regionu Villach w austriackiej Karyntii.
(fot. Marzena Kądziela)
Najpierw ścieżka wiedzie wzdłuż ruchliwej jezdni, by szybciutko odbić w uliczkę wioski pełnej domków letniskowych, pensjonatów, niewielkich hoteli. Na trawnikach, tuż nad wodą, plażują turyści - nie tylko z Austrii, ale także z pobliskich Włoch, Słowenii, czy Niemiec. Nic dziwnego, woda w jeziorze ma teraz 20 st. C., a w lipcu czy sierpniu jest jeszcze o kilka stopni wyższa.
Rowerowa ścieżka wspina się czasami mocno w górę, ale nawet niewprawni cykliści radzą sobie trochę pedałując, trochę prowadząc rowery. Można odpocząć w lesie pełnym teraz jagód i poziomek.
(fot. Marzena Kądziela)
Z kilku miejsc szlaku oglądamy widoki zapierające dech w piersiach. Woda w jeziorze przybierająca błękitno - turkusowy kolor, w połączeniu z zielenią lasów i bielą wapiennych formacji skalnych dając niezapomniany obraz.
(fot. Marzena Kądziela)
Po dziesięciu kilometrach wracamy do bazy, by na molo podziwiać zachód słońca. Trudno oderwać wzrok od feerii barw przygotowanych przez naturę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?