Prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg Dariusz Dziedzic podać ma się do dymisji

By do wyboru nowego prezesa mogło dojść dotychczas piastujący tę funkcję Dariusz Dziedzic musi się podać do dymisji. Z naszych informacji wynika, że ma się to wstać w najbliższą środę lub czwartek. Według naszych informacji na piątek zaplanowane zostało wstępnie posiedzenie Rady Nadzorczej spółki podczas którego prezes Dziedzic ma się podać do dymisji. Wcześniej ma zwołać konferencje prasową, podczas której poinformować ma o aktu aktualnej sytuacji.

- Nie wiem, skąd takie informacje. Ale nie wykluczam, ze złożę rezygnację, rozważam po prostu. Na razie nie chcę niczego komentować - powiedział nam Dariusz Dziedzic

Sytuacja w Siarce jest patowa. Piłkarze, którym skończyły się umowy z tarnobrzeskim klubem nie podpisali nowych kontraktów, nie wiedzą więc, czy mają rozpocząć z Siarką przygotowania do nowego sezonu, a te mają się zacząć się już w poniedziałek 29 czerwca. Prezes Dziedzic mówił, że względu na nie najlepszą sytuację finansową rozważana była decyzja o zgłoszeniu drużyny do rozgrywek czwartej ligi.

Wtedy głos zabrał prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb, który podczas konferencji prasowej poinformował, że jest zainteresowany występami tarnobrzeskiej drużyny w drugiej lidze. Stwierdzi też, że oczekuje złożenia rezygnacji z funkcji prezesa przez Dariusza Dziedzica, mówiąc, że jeśli tak się stanie, wtedy możliwe jest wejście do klubu w niedalekiej przyszłości sponsora, który byłby w stanie przekazać 300 tysięcy złotych. Sam prezydent ze swoje puli przeznaczonej na sport zadeklarował przekazanie 180 tysięcy na piłkarską drużynę. Postawa prezydenta spowodowała, że Siarka zostanie raczej zgłoszona do nowego sezonu, który rozpocznie 2 sierpnia wyjazdowym meczem z Puszczą Niepołomice.