Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Belfer Roku - Tomasz Sekuła opowiada o swoim życiu i pracy, którą... może stracić

Redakcja
Tomasz Sekuła, Belfer Roku w powiecie skarżyskim to człowiek wielu pasji - interesuje się historią, relacjami polsko - żydowskimi i muzyką. Jest przywiązany do skarżyskiej Milicy, gdzie mieszka.
Tomasz Sekuła, Belfer Roku w powiecie skarżyskim to człowiek wielu pasji - interesuje się historią, relacjami polsko - żydowskimi i muzyką. Jest przywiązany do skarżyskiej Milicy, gdzie mieszka.
Tomasz Sekuła ma 46 lat, pochodzi ze Skarżyska - Kamiennej. Wykształcenie wyższe, humanistyczne, studiował muzykę, historię i wiedzę o społeczeństwie, oraz animację kultury na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Nauczyciel dyplomowany.

Był nauczycielem w Szkole Podstawowej nr5, a następnie w Gimnazjum nr3 w Skarżysku i Gimnazjum nr4 na osiedlu Książęcym. Dwukrotnie był radnym rady miejskiej w Skarżysku, raz członkiem zarządu miasta. Bezpartyjny. Otrzymał odznakę Złota Jodła od weteranów Armii Krajowej, Medal Komisji Edukacji Narodowej, oraz Brązowy Krzyż Zasługi. W tym roku zajął pierwsze miejsce w plebiscycie Echa Dnia “Belfer Roku".

- Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy na mnie zagłosowali - podkreśla.

Z szacunkiem do ucznia

Dlaczego został nauczycielem?

- Jak często, zadecydował przypadek, który okazał się być moim powołaniem. Dostałem propozycję pracy w szkole i związałem się z oświatą na dobre i złe. Uczenie to to, co chcę w życiu robić - mówi Tomasz Sekuła. Obecnie uczy Wiedzy o Społeczeństwie i muzyki w Gimnazjum nr3. Przekonuje, że gimnazjalista to wymagający partner w pracy, do którego trzeba mieć szacunek.

- Wtedy działa to i w drugą stronę. Często wdzięczność przychodzi po latach. Nie zapomnę, jak mój były uczeń, wówczas już 24 - letni mężczyzna, spotykając mnie na ulicy rzucił papierosa. Zawstydził się - opowiada nasz bohater.

Że byli uczniowie rzeczywiście mile wspominają swojego belfra, przekonujemy się podczas sesji zdjęciowej - dzień dobry panu! - z daleka macha Wioletta, która gimnazjum ukończyła kilka lat temu.

Najpierw wymagać od siebie

Czy Tomasz Sekuła jest wymagającym nauczycielem?

- Wymagam najpierw od siebie, to warunek, żeby móc egzekwować od uczniów. Są dwie cnoty - sprawiedliwość i miłosierdzie. Oceniając trzeba je wyważyć. Ja zwykle wybieram to drugie. Czasem trzeba wziąć pod uwagę choćby sytuację rodzinną dziecka, mieć empatię - wyjaśnia pan Tomasz.

Muzyka - wielka pasja

Belfer Roku znany jest nie tylko przez uczniów. Skarżyszczanie kojarzą jego postać, bo akompaniuje grając na pianinie podczas wielu kulturalnych imprez i uroczystości w mieście. Choćby na corocznym śpiewaniu pieśni patriotycznych 11 listopada.

- Muzyka to moja ogromna pasja, związek na całe życie. W domu gram najczęściej własne kompozycje, wierzę, że kiedyś je wydam. Można je chyba zakwalifikować jako pop rock - zdradza Tomasz Sekuła. Bardzo lubi muzykę epoki baroku.

- Gdybym miał wybrać dla siebie tylko jedną płytę - to byłyby utwory mistrzów muzyki barokowej - przyznaje. Nie tylko gra, ale i śpiewa. Uczniowie nie raz zachęcali go do wzięcia udziału w telewizyjnych konkursach dla muzyków. - Nie zdecyduję się, mam pokorę wobec własnego talentu wokalnego - śmieje się belfer.

Dzieci jednego Boga

Kolejną pasją pana Tomasza jest kultura żydowska i badanie wzajemnych relacji Polaków i Żydów. To zainteresowanie miało swój początek w... kościele.

- Zawsze szukałem tego, co nas łączy, a nie dzieli. Jest tego wiele. Mamy jednego Boga, łączy nas szacunek dla zmarłych. Gdy odwiedzam cmentarz na Łyżwach, zaglądam też na pobliski Kirkut, kładę kamyk na macewie - opowiada nauczyciel. Swoje zainteresowania przekazuje młodzieży. Organizował wycieczki z uczniami do Auschwitz. Sam bywał w Izraelu. Jak ocenia stosunki polsko - żydowskie? - Mam znajomych Żydów i dobrze mi się z nimi rozmawia. Żeby nasze relacje były lepsze, każda strona powinna zrobić krok w tył.

Belfer prywatnie

Tomasz Sekuła był samorządowcem, do dziś śledzi to, co dzieje się w jego rodzinnym Skarżysku, szczególnie w dzielnicy Milica.

- Bycie nauczycielem wos-u pomaga w pracy samorządowej i odwrotnie - podkreśla. W wolnym czasie dużo czyta, głównie o historii współczesnej. Często wraca do Trylogii Sienkiewicza. - Mam dwa wydania, jedno ozdobne i drugie, które jest już niemal na śmierć zaczytane - wyjaśnia. Wakacje najchętniej spędza w Chorwacji, albo w polskich górach. Skąd taka popularność tego nauczyciela? -

Dużo zawdzięczam rodzicom - wychowanie, szacunek dla innych. Dziękuję za to mamie i tacie, który wierzę, że też te słowa usłyszy - mówi pan Tomasz. Czy nadal będzie pracował w szkole? Gimnazjum nr3, w którym uczy, od września przestanie istnieć. Część nauczycieli straci pracę. Belfer Roku nie ukrywa - Chciałby nadal być potrzebnym. Praca to moja pasja i pragnę ją kontynuować. Pracuję w szkole od 21 lat i nigdy nie musiałem się wstydzić tego, co robiłem.

SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie