Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorzy szkół w Tarnobrzegu szturmem ruszyli do magistratu. Chcą remontować

Klaudia Tajs [email protected]
W centrum miasta placówką oświatową, gdzie należy przeprowadzić remont, jest Gimnazjum nr 5 przy Dekutowskiego.
W centrum miasta placówką oświatową, gdzie należy przeprowadzić remont, jest Gimnazjum nr 5 przy Dekutowskiego. Klaudia Tajs
Stan części budynków oświatowych znajduje się w katastrofalnym stanie. Dlatego radni przeznaczyli ponad 100 tysięcy złotych na remonty.
Wśród placówek wymagających natychmiastowego remontu  jest Przedszkole numer 5, także przy ulicy Dekutowskiego.
Wśród placówek wymagających natychmiastowego remontu jest Przedszkole numer 5, także przy ulicy Dekutowskiego. Klaudia Tajs

Wśród placówek wymagających natychmiastowego remontu jest Przedszkole numer 5, także przy ulicy Dekutowskiego.
(fot. Klaudia Tajs)

ZOBACZ TAKŻE:
Koniec roku szkolnego. J. Owsiak rozdał dzieciom "Apteczki Małych Ratowników WOŚP"

(dostawca: TVN24/x-news)

Fundusz remontowy na tarnobrzeskie placówki oświatowe zlikwidowano przed czterema laty. - Mamy 33 placówki i z tego, co wiem, w poprzednich latach planowano od 1 i pół do dwóch milionów złotych na fundusz remontowy - przypomina Jolanta Kociuba, naczelnik Wydziału Edukacji. - To były pieniądze, za które w placówkach wykonywano remonty. Zawsze się coś psuje, zawsze się coś zniszczy i trzeba poprawić. Od czterech latach tego funduszu już nie ma.

Podanie za podaniem

O ogromnych potrzebach remontowych, obecni gospodarze miasta przekonali się naocznie podczas tak zwanych szkolnych przeglądów. Ponadto do magistratu szturmem ruszyli dyrektorzy z nadzieją, że nowa władza przywróci fundusz remontowy. - Kiedy zaczęliśmy zarządzać majątkiem zostaliśmy wręcz zasypani podaniami, prośbami, żądaniami popartymi ekspertyzami z sane-pidu od dyrektorów placówek - dodała naczelnik Kociuba.
- Jest tego stos. Okazuje się, że w szkołach stan techniczny nie powiem, że jest dramatyczny, ale miejsc wymagających natychmiastowego remontu, gdzie powtarzają się awarie, gdzie sanepid nie pozwala użytkować pomieszczeń, jest bardzo dużo. My nie mamy ani grosza, dlatego wszystkim dotychczas odmawialiśmy.

Cieknące dachy, grzyb na ścianach

Wnioski ze szkolnych przeglądów są takie, że w najlepszym stanie są szkoły i przedszkola funkcjonujące na tych osiedlach, gdzie w 2010 roku była powódź. Inwestycje w osiedlu Wielowieś i Sobów były możliwe dzięki pieniądzom pozyskanym przez poprzedni samorząd na usuwanie skutków powodzi. Ale są placówki, szczególnie te w centrum miasta, gdzie ząb czasu już dawno dał o sobie znać. To między innymi Przedszkole nr 5 i Gimnazjum nr 3 przy ulicy Dekutowskiego, które, jak dodał prezydent miasta, są w stanie katastrofalnym. Wykaz prac do natychmiastowego wykonania jest bardzo długi. Cieknące dachy, nieszczelne okna, złe oświetlenie, grzyb na ścianach i opadające rynny, to tylko część usterek, z jakimi przyjdzie zmierzyć się fachowcom.

Ale pojawiło się światełko w tunelu. Radni na ostatniej sesji zgodzili się na przesunięcia w budżecie i przeznaczyli ponad 100 tysięcy złotych na wykonanie najpilniejszych remontów. -_Sanepid kwestionuje pewne rzeczy i nie można ich w nieskończoność przedłużać - dodaje Grzegorz Kiełb, prezydent Tarnobrzega. - Od czterech lat sanepid twierdzi, że podłogę trzeba wymienić, a dyrektor pisze pisma, że może poczeka, bo nie ma pieniędzy. Stoimy przed faktem, że sala gimnastyczna nie nadaje się do tego, by mogli tam ćwiczyć uczniowie.
Najpilniejsze prace remontowe zostaną przeprowadzone w okresie wakacyjnej przerwy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie