Rzecz miała miejsce w środę po godzinie 13.30 na ulicy Popiełuszki w Kielcach. Para policjantów z wydziału ruchu drogowego kieleckiej jednostki wracała do domu prywatnym autem z kamerką.
- Zatrzymali się przed przejściem dla pieszych. Gdy grupa ludzi weszła na zebrę, lewym pasem nadjechał seat. Jego kierowca całkowicie zignorował idących, omal nie doprowadzając do wypadku - opowiada młodszy aspirant Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Policjanci ruszyli za seatem, którego manewr nagrała kamera w ich wozie. Po chwili rozmawiali na parkingu z jego 22-letnim kierowcą.
- Kielczanin tłumaczył funkcjonariuszom, że nie widział pieszych a samochodem jeździ sporadycznie. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, które miał od dwóch lat. Za swe nieodpowiedzialne zachowanie 22-latek odpowie teraz przed sądem - mówi Mariusz Bednarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?