W rozgrywkach w grupie A nasz duet uplasował się na trzecim miejscu. Pierwsze dwa pojedynki przegrał, awans do kolejnej fazy turnieju zapewnił sobie przysłowiowym rzutem na taśmę, wygrywając z parą Carlos Escobar i David Vargas z Salwadoru 2:0 (21:6, 21:11).
Los nie był jednak łaskawy dla Szałankiewicza i Kądzioły, gdyż w fazie play-off trafili na utytułowany duet z Brazylii - Ricardo Alex Costa Santos i Emanuel Rego. Drugi z tych zawodników w parze z Alisonem Ceruttim zdobył srebrny medal igrzysk olimpijskich w Londynie. Nasi zawodnicy walczyli ambitnie, byli bliscy wygrania drugiego seta (prowadzili w nim 18:16), ale nie sprostali rywalom. Ulegli 0:2 (13:21, 21:23).
Porażka ta sprawiła, że Jakub Szałankiewicz, siatkarz plażowy Stakolo Staszów i Michał Kądzioła pożegnali się z mistrzostwami świata. Nie zagrają więc w najlepszej szesnastce tej imprezy. Podobnie jak inne polskie pary.
Dodajmy, że celem Szałankiewicza i Kądzioły jest uzyskanie kwalifikacji na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.
WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?