Stało się już tradycją, że organizatorzy Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach co rok oddają hołd aktorom, którzy na trwałe zapisali się w historii polskiego kina i telewizji, a których nie ma już wśród nas... Na Promenadzie Gwiazd swoje tablice mają już m.in. Gustaw Holoubek, Andrzej Łapicki, Jan Machulski i Maciej Kozłowski. W najbliższy piątek odsłonięta zostanie kolejna - upamiętniająca tym razem Jerzego Turka.
Jerzy Turek był jednym z najbardziej lubianych i cenionych polskich aktorów. Jego niespodziewana śmierć pogrążyła w żałobie tysiące widzów i całą ekipę "Złotopolskich" - serialu, któremu wierny był przez kilka ostatnich lat życia.
- Był dobrą duszą naszego zespołu, serdecznym i zawsze uśmiechniętym człowiekiem sypiącym anegdotami jak z rękawa, wspaniałym aktorem i dobrym kolegą. Nie mogę uwierzyć, że już go nie ma... - powiedziała tuż po śmierci Jerzego Turka Anna Milewska, czyli Julia Złotopolska.
Twórcy "Złotopolskich" zadedykowali zmarłemu przyjacielowi 1112. odcinek serialu w całości poświęcony listonoszowi Józefowi Garlińskiemu. Był to najbardziej wzruszający odcinek w historii niezapomnianej telenoweli.
Jerzy Turek przez ponad pół wieku cieszył się ogromną sympatią widzów. Uwielbiał grać w serialach - jego nazwisko znalazło się w obsadzie pierwszego polskiego serialu obyczajowego "Barbara i Jan" i pierwszego polskiego serialu kryminalnego "Kapitan Sowa na tropie". Dzisiejsi 50-latkowie doskonale pamiętają go z dzieciństwa z "Do przerwy 0:1", "Wakacji z duchami" i "Podróży za jeden uśmiech" oraz z czasów, gdy byli nastolatkami i z wypiekami na twarzach oglądali "Czterech pancernych i psa", "Janosika" oraz "Czarne chmury".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?