Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upał w najbliższe dni pobije wszelkie rekordy! Zobacz prognozę pogody w Świętokrzyskiem

Marzena Smoręda
W regionie świętokrzyskim nadchodzący weekend będzie rekordowo upalny. Synoptycy prognozują najwyższą temperaturę w ciągu ostatnich lat. 35 stopni w cieniu, a na słońcu nawet 50 pokażą w ten weekend termometry!

Jaki rekord?

Jaki rekord?

Drodzy czytelnicy! Szukamy miejsc gdzie odnotowane były rekordowe temperatury. Przysyłajcie zdjęcia termometrów z rekordowymi wskazaniami z krótkim opisem na adres [email protected]

ZOBACZ TEŻ:
Fala upałów nad Polską. Lodziarnie przeżywają oblężenie

(TVN24/x-news)

- Od soboty zrobi się wprost upalnie, z temperaturami powyżej 30 stopni Celsjusza w cieniu, a w niedzielę i poniedziałek słupek rtęci może dojść do 35, a w słońcu nawet do 50 stopni Celsjusza! - ostrzega dyżurny synoptyk Krzysztof Jasin z oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie.

We wtorek będzie o kilka stopni chłodniej, ale wciąż powyżej 30 stopni. Za to środa w Świętokrzyskiem zapowiada się już burzowo, pokazują prognozy na najbliższe dni opracowane przez krakowski Instytut Meteorologii.

Fala tropikalnych upałów na Europą to efekt wędrówki gorących zwrotnikowych mas powietrza, które przemieszczają się z kierunku południowego zachodu, przez Hiszpanię, Francję, Niemcy i kraje południa Europy wprost nad Polskę i region świętokrzyski.

Rekordowe lipce

Rekordowe lipce

W ciągu ostatnich 33 lat w regionie świętokrzyskim było aż 15 lipców z temperaturami powyżej 30 stopni Celsjusza. 35 stopni w cieniu odnotowano tylko raz - w 2005 roku. Upalne lipce zgodnie z obserwacjami Henryka Trepki , meteorologa amatora, przypadały na lata: 1983, 1987, 1988, 1989, kiedy to najwyższa notowana w lipcu tempretaturą wyniosła u nas 32 stopnie Celsjusza. Upalna była też sekwencja lat 1991 i 1992 - także z maksymalnym32-stopniowym upałem. W 1994 roku najwyższa temperatura w lipcu wyniosła 34 stopnie. Do 30 stopni Celsjusza miały lipcowe dni w 1995, 199 i 2002 roku. 33 stopnie ciepła zanotowano u nas w w 2010 roku.

- To o tej porze roku naturalna cyrkulacja powietrza, dzięki której temperatury na większości obszaru Polski są zbliżone do tych w Egipcie czy Maroku - wyjaśnia krakowski synoptyk. - Upały nie trwają jednak u nas zazwyczaj zbyt długo. Szybko dochodzi do koncentracji pary wodnej w chmurach, które z małych, niewinnych obłoczków dobrej pogody, po kilku dniach szybko zamieniają się w potężne chmury o strukturze burzowej. Przy wysokim ciśnieniu atmosferycznym, na skutek różnicy temperatur na dużych wysokościach dochodzi więc do powstawania komórek burzowych i mamy do czynienia z gwałtownymi wyładowaniami ładunków elektrycznych, czyli burzą z piorunami i opadami deszczu. Taka właśnie pogoda, czyli efekt kilkudniowej tropikalnej aury, panować będzie na naszym obszarze w połowie przyszłego tygodnia. Jeśli żaden chłodny front nie zakłóci drogi afrykańskiemu powietrzu, potem znów może zrobić się upalnie - mówi Krzysztof Jasin.

- Jeśli potwierdzą się prognozy, nadchodzący weekend będzie więc należał u nas w regionie do rekordowo gorących. Temperaturę 35 stopni odnotowałem w Nowej Słupi do tej pory tylko raz, było to 29 lipca 2005 roku - mówi Henryk Trepka, obserwator pogody, który zapisuje ją od 33 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie