Zobacz także: 61-latek wjechał samochodem do wody i utonął
TVN24/x-news
Według relacji świadków tuż po godzinie 17 ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z pobliskiego kąpieliska strzeżonego zostali poinformowani o tym, że kilkadziesiąt metrów dalej do wody wpadł chłopak i nie wypłynął. Natychmiast pośpieszyli na pomoc. Do akcji przyłączyli się policjanci, a także płetwonurkowie. Po około 20 minutach udało się znaleźć poszukiwanego. Natychmiast rozpoczęła się reanimacja, która trwała do przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. Warto dodać, że na wąskiej drodze opaskowej nie było łatwo dojechać pomocy medycznej. Tym bardziej, że nad jeziorem w niedzielę wypoczywało ponad 20 tysięcy osób.
Mimo kilkudziesięciominutowej reanimacji nie udało się uratować chłopaka. Teraz sprawą zajmą się odpowiednie służby, które ustalą czy na przykład mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
To pierwsza śmiertelna ofiara Jeziora Tarnobrzeskiego. Przez sześć sezonów wakacyjnych nigdy nie doszło do tak tragicznego zdarzenia.
Warto na koniec dodać, że pływanie na materacu po Jeziorze Tarnobrzeskim jest karane mandatem i najwyższa pora je zacząć wręczać.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?