Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie było awansu, nie ma też tragedii - mówi prezes klubu z Żabna Marcin Zieliński

(PISZ)
Prezes Ludowego Klubu Sportowego Żabno Marcin Zieliński konsekwentnie stawia na młodzież.
Prezes Ludowego Klubu Sportowego Żabno Marcin Zieliński konsekwentnie stawia na młodzież. Marcin Radzimowski
Nie udało się w minionym sezonie wrócić do rozgrywek klasy A drużynie Ludowego Zespołu Sportowego Żabno. W nowym sezonie próba zostanie ponowiona.

Ekipa z Żabna uchodziła za faworyta grupy pierwszej (tak zwanej tarnobrzeskiej) i przez długi czas utrzymywała się na pierwszym miejscu. Finisz rozgrywek żabianie mieli jednak słaby i zajęli "dopiero" trzecie miejsce.

- Nikt u nas z tego powodu nie robi tragedii. Na nowy sezon zostanie z nami trener Tomasz Krasoń oraz zawodnicy, którzy grali w minionym sezonie. Dokonamy jednak małych roszad, być może wzmocnią nas nowi zawodnicy, ale o żadnych wielkich transferach nie ma mowy. Gra w piłkę sprawia nam radość i tak będzie nadal - mówi prezes klubu z Żabna Marcin Zieliński.
W klubie tym kładzie się nacisk na pracę z młodzieżą.

- Postanowiliśmy zostać w grupie tarnobrzeskiej bo w niej jest sporo drużyn juniorów czego nie można powiedzieć o grupach stalowowolskich. Dla nas wyniki uzyskiwane przez juniorów są bardzo ważne, a jeszcze ważniejsze jest to by chłopcy jak najwięcej grali bo to oni stanowić będą o naszej przyszłości - dodał prezes Zieliński, który z takim podejściem powinien być wzorem do naśladowania przez prezesów wielu innych drużyn występujących nie tylko w klasie B ale i w wyższych ligach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie