Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki chaos przy Żytniej w Kielcach. Przystanki (prawie) nie obowiązują, pasażerowie biegają i szukają zastepczych [WIDEO, zdjęcia]

Krzysztof Krogulec [email protected]
Pierwszy dzień remontu przystanków w najważniejszym węźle komunikacyjnym Kielc przy ulicy Żytniej  polegał na ustawieniu 10 słupków oraz informowaniu "Przystanki nie obowiązują".
Pierwszy dzień remontu przystanków w najważniejszym węźle komunikacyjnym Kielc przy ulicy Żytniej polegał na ustawieniu 10 słupków oraz informowaniu "Przystanki nie obowiązują". Aleksander Piekarski
W czwartek rozpoczął się długo przygotowywany i zapowiadany remont przystanków autobusowych przy ulicy Żytniej w centralnym węźle komunikacyjnym Kielc. Pierwszego dnia remontu ograniczono się do ustawienia 10 słupków blokujących wjazd na jeden z pasów północnej jezdni ulicy Żytniej i odsyłania pasażerów... nie wiadomo gdzie.
Remont przystanków przy ulicy Żytniej w Kielcach

Remont przystanków przy ulicy Żytniej w Kielcach

Zmienione trasy

Zmienione trasy

Zmienionymi trasami od czwartku, 9 lipca, jadą następujące autobusy:
"3" od ulicy Gosiewskiego przez ulicę Czarnowską, ulicę Paderewskiego do ulicy Ogrodowej,
"6" i "37" od ulicy Okrzei przez ulicę Paderewskiego do ulicy Ogrodowej,
"7" i "12" od ulicy Okrzei przez ulicę Paderewskiego do ulicy Biskupa Kaczmarka, w kierunku powrotnym bez zmian,
"14" i "43" od alei IX Wieków Kielc przez ulicę Paderewskiego do ulicy Biskupa Kaczmarka, w kierunku powrotnym bez zmian,
"17" od ulicy 1 Maja przez ulicę Paderewskiego do ulicy Biskupa Kaczmarka, w kierunku powrotnym bez zmian,
"18" i "31"od ulicy Biskupa Kaczmarka przez ulicę Armii Krajowej do ulicy Grunwaldzkiej bez przejazdu przez ulicę Żytnią.
Taka organizacja ruchu będzie obowiązywać prawdopodobnie do września.

Oto bowiem na czterech nowoczesnych informacyjnych tablicach świetlnych pokazywano tylko przygotowany dużo wcześniej krótki komunikat: "Od dnia 09.07.2015 przystanek nie obowiązuje". Koniec, kropka! Żadnej informacji: gdzie są najbliższe przystanki, które linie zmieniły trasy. Na tablicy zmieściłby się też adres internetowy Zarządu Transportu Miejskiego - zakładu budżetowego Gminy Kielce, który w imieniu władz miasta organizuje, zarządza i nadzoruje komunikację miejską. Tylko pasażerowie śledzący na bieżąco doniesienia mediów mieli szansę, by wiedzieć, co się dzieje przy ulicy Żytniej.

Nie posiadający smartfonów czy tabletów z wykupionym dostępem do internetu, zwłaszcza seniorzy, bezradnie rozglądali się dookoła. Pytali w pobliskich kioskach: co się dzieje? Nie wiedzieli, że na stronie www.ztm.kielce.pl w przedostatnim zdaniu komunikatu o modernizacji zatok i wiat autobusowych na ulicy Żytniej napisano: "Para przystanków tymczasowych na ulicy Ogrodowej". Nie korzystający z internetu seniorzy nie wiedzieli też o zmianie tras 10 popularnych linii, które przestały jeździć ulicą Żytnią i skierowano je na inne ulice. Jednak dotychczasową trasą wciąż kursują autobusy ponad 20 linii.

Dezorientacji pasażerów dopełniał fakt, że w zatokach przy południowym paśmie ulicy Żytniej, gdzie też wyświetlano komunikaty "Od dnia 09.07.2015 przystanek nie obowiązuje" część autobusów zatrzymywała się, a część nie.

- Dlaczego zamknięto już te przystanki, choć nie widać, aby ktokolwiek tu pracował, modernizował? Kiedy zaczną tu cokolwiek robić? Dlaczego na tablicach nie ma informacji, gdzie są przystanki - pytali zdenerwowani pasażerowie. Złośliwi komentowali wręcz, że strategię działania w tym ważnym węźle komunikacyjnym ustalano chyba przy butelce Żytniej.

Częstym widokiem na tejże ulicy Żytniej byli pasażerowie biegnący za autobusami. Z nadzieją, że te gdzieś się zatrzymają. Lepiej mieli ci udający się w kierunku zachodnim, bowiem zastępczy przystanek - jako jedyny - usytuowano właśnie na zachodnim krańcu tej ulicy. Udający się w kierunku wschodnim mają dalej - muszą dojść do ulicy Ogrodowej, gdzie przystanek usytuowano na wysokości Parku Miejskiego. Bez żadnej ławki, zadaszenia, czy koszy na śmieci. Starsze, zmęczone osoby z desperacją przysiadały na trawie lub na wysokiej pryzmie ziemi usypanej obok. Groźnie wyglądały próby przejścia przez bardzo ruchliwą w tym miejscu czteropasmową jezdnię przez pasażerów (także o kulach...) szukających właściwego przystanku. Wyglądało to tak, jakby zdezorientowani nie wiedzieli, w którą stronę chcą jechać.

Ta prowizorka w centrum ma trwać do końca wakacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie