Barszcz Sosnowskiego w Grzybowie! Roślina może groźnie poparzyć

(fot. Agnieszka Kuraś)

O tym, że Barszcz Sosnowskiego rośnie przy drodze wojewódzkiej 757 na wysokości miejscowości Grzybów w gminie Staszów zostaliśmy zaalarmowani przez naszego czytelnika, zawiadomił on także Straż Miejską w Staszowie. Gmina Staszów już wcześniej była poinformowana o tym problemie. W kilku miejscach w Grzybowie ustawiono tabliczki ostrzegawcze z informacją “Uwaga nie dotykać rośliny barszcz sosnowskiego. Urząd Miasta i Gminy w Staszowie ostrzega, że kontakt z tą rośliną może spowodować poparzenia skóry".

Barszcz na całych połaciach terenu

Problem okazuje się o wiele większy niż się wydaje, bowiem kępy barszczu sosnowskiego rosną nie tylko wzdłuż drogi przebiegającej przez Grzybów. Roślina rozsiała się w głąb terenu, na którym można spotkać kilkumetrowe dorodne okazy, jak i dużo mniejsze. Zaznaczyć trzeba, że okolica ta jest szczególnie lubiana przez grzybiarzy.

- Wynajmiemy profesjonalną firmę, która zajmie się rozwiązaniem tego problemu - poinformował burmistrz Staszowa Leszek Kopeć.

Mieszkańcy gminy, którzy dostrzegą tę niebezpieczną roślinę pod żadnym pozorem niech jej nie dotykają i poinformują Urząd Miasta i Gminy w Staszowie.

Jak najdalej od tej rośliny!

Barszcz Sosnowskiego wyglądem przypomina przerośnięty koper. Jego wysokość dochodzi nawet do trzech, czy nawet czterech metrów. Kontakt z barszczem wywołuje bardzo poważne oparzenia skóry. Skóra wygląda wówczas, jakby była poparzona rozgrzanym olejem, najpierw czerwienieje i swędzi, później najczęściej w ciągu około 48 godzin tworzą się piekące bąble, które pozostawiają purpurowe i czarne blizny mogące się utrzymywać bardzo długo.

Roślina jest szczególnie niebezpieczna podczas upału. Wtedy najlepiej w ogóle się do niej nie zbliżać. Barszcz zawiera bowiem bardzo silne olejki eteryczne. Mogą one razem z wdychanym powietrzem dostać się do organizmu. A to z kolei może spowodować poparzenia układu oddechowego.

Zemsta Stalina

Ten trudny do pozbycia się chwast, sprowadzony został do Polski w końcu lat 50 ubiegłego wieku ze Związku Radzieckiego, z Kaukazu. Był uprawiany w Państwowych Gospodarstwach Rolnych, jako roślina pastewna.

Szybko rozsiał się na okoliczne tereny. Teraz spotyka się go na całym terytorium Polski. W Rosji jest nazywany “Zemstą Stalina". To Stalin kazał go sprowadzić z Gruzji i uprawiać w kołchozach, na terenie całego Związku Radzieckiego.

Barszcz jest odporny na wiele środków do zwalczania chwastów, ma dużą zdolność do regeneracji na przykład po wykoszeniu i łatwo się rozmnaża. Jedna roślina produkuje nawet 40 tysięcy nasion, które kiełkują po przejściu procesu stratyfikacji, a więc najwcześniej na wiosnę następnego roku.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO

(fot. Agnieszka Kuraś)

(fot. Agnieszka Kuraś)

(fot. Agnieszka Kuraś)