Zrób w Kielcach bezpłatny test wykrywający zakażenie wirusowym zapaleniem wątroby typu C

Testy na obecność przeciwciał wirusa HCV we krwi będą wykonywane w placówkach Diagnostyki przy ulicy Jagiellońskiej 74 i Starodomaszowskiej 14 w Kielcach, w godzinach 7-12. Można przyjść bez uprzedniej rejestracji.

Organizatorem bezpłatnych badań jest Fundacja "Gwiazda Nadziei", zajmująca się profilaktyką zdrowotną i edukacją w zakresie wirusowego zapalenia wątroby. Podobne akcje zostaną przeprowadzone w 11 innych miastach Polski. Z bezpłatnych testów anty - HCV w całej Polsce może skorzystać cztery tysiące osób.

- Obchodzony 28 lipca Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby to dobra okazja, aby pomyśleć o swoim zdrowiu i zrobić prosty test z krwi, aby przekonać się, że jesteśmy zdrowi. To również doskonały moment, aby edukować całe społeczeństwo na temat wirusowego zapalenia wątroby typu B i C oraz konieczności prowadzenia profilaktycznych badań - mówi Barbara Pepke, Prezes Fundacji "Gwiazda Nadziei", działającej na rzecz osób z chorobami wątroby.

Co roku na świecie umiera blisko 1,5 mln osób z powodu następstw zakażenia wirusem WZW B i WZW C. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że na świecie już co 12 osoba jest zakażona jednym z tych wirusów, dlatego uznała wirusowe zapalenia wątroby typu B i C za jedno z największych zagrożeń epidemiologicznych. Także w Polsce obserwuje się rosnące rozpowszechnienie zakażenia wirusem HCV. Szacuje się, że zakażonych może być nawet 230 tys. mieszkańców Polski, ale dotychczas jedynie 30 tysięcy z nich zostało zdiagnozowanych.

W ubiegłym roku w województwie świętokrzyskim potwierdzono 117 przypadków zakażenia HCV, największa zapadalność i zarazem wykrywalność była w Kielcach (18,04/100 tys. mieszkańców), powiecie starachowickim (16,14) i skarżyskim (12,85). W pierwszym półroczu 2015 roku zakażenie HCV wykryto już u 75 mieszkańców Świętokrzyskiego.

- U większości wykrytych przypadków do zakażenia HCV doszło przed wieloma laty. Ci ludzie nie byli w stanie nawet sobie przypomnieć w jakiej sytuacji mogli się zakazić, bo wirus może działać w organizmie człowieka przez dziesiątki lat, nie dając żadnych objawów. Chorzy trafiają do lekarza w późnym stadium zaawansowania choroby, kiedy wirus zniszczy komórki wątroby doprowadzając do marskości tego organu - tłumaczy Elżbieta Socha - Stolarska, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Kielcach. Zachęca do skorzystania z bezpłatnych testów anty- HCV. - Bo wcześnie wykryte zakażenia można skutecznie wyleczyć. Natomiast jeśli nosiciel wirusa nie wie, że jest zakażony, może nieświadomie narażać innych - dodaje.

Zakażenie wirusem HCV przenosi się przez krew i wszystkie wydzieliny ciała najczęściej w wyniku uszkodzenia powłok skóry lub błon śluzowych (ranki, otarcia, nakłucia, skaleczenia). Żeby doszło do zakażenia, musimy mieć kontakt z krwią lub inną wydzieliną nosiciela wirusa HCV. Do zakażenia może dojść podczas używania nieodpowiednio wysterylizowanych przyrządów higienicznych (cążki, maszynka do golenia, szczoteczka do zębów) lub w czasie zabiegów w gabinetach kosmetycznych (np. tatuaż, manicure czy przekłuwanie uszu). Nie zakażamy się poprzez normalne codzienne kontakty: podanie ręki, kaszel, spożywanie wspólne posiłków, zabawy z dziećmi (bez uszkodzenia powłok skóry).

Przeciwko wirusowi HCV nie ma szczepionki.