- Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 65-letniemu mieszkańcowi gminy Grębów zarzuty znęcania się nad swoją żoną i dzieckiem - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. - W czasie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że przez ostatnie półtora roku 65-latek dopuszczał się przemocy psychicznej, znieważał słowami obelżywymi domowników, wszczynał bez powodu awantury, a nawet groził pozbawieniem życia swojej żonie.
W czerwcu 65-letni mężczyzna został zatrzymany przez policjantów po raz pierwszy. Na wniosek policji, prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze - zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz nakaz opuszczania ich wspólnego mieszkania.
Nie wykorzystał szansy na poprawę
Domowy tyran za nic miał jednak szansę na poprawę, jaką dali mu śledczy.
- Po upływie kilkunastu dni funkcjonariusze ustalili, że podejrzany mężczyzna nie stosuje się do wcześniejszych środków zapobiegawczych. Dramat rodziny przerwało dochodzenie policyjne, podczas którego mężczyzna został zatrzymany - dodaje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona.
Mężczyzna był w przeszłości karany za podobne przestępstwa i teraz łamał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych, dlatego policjanci i prokurator złożyli wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu 65-letni mieszkaniec gminy Grębów najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Ponieważ oskarżony zarzucanych mu przestępstw dopuścił się działając w warunkach recydywy, grozi mu kara surowsza, niż normalnie przewidziana kodeksem karnym - do nawet siedmiu i pół roku więzienia.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?