Na suchedniowskim zalewie niedawno rozegrano zawody wędkarskie. Ryby brały, ale żadna z nich nie wzbudziła takiego zainteresowania, jak niecodzienny połów Pawła Kowalika. Przynętą były zwykłe robaki, gdy po braniu i skutecznym holu zdobycz znalazła się na brzegu, okazało się, że tym razem połakomiła się nie ryba, ale gad! Prawdziwy żółw!
Jak się dowiedzieliśmy, do zawodowej punktacji się nie liczył, po uwolnieniu z haczyka wrócił na wolność. Zdobycz wędkarza stanowił żółw czerwonolicy, naturalnie występujący na terenie obu Ameryk. Od lat te gady są sprzedawane w sklepach zoologicznych. Bywa, że ludzie wypuszczają żółwie tego gatunku na wolność. A te potrafiły się zaaklimatyzować w naszych warunkach. Obecnie uważane są za inwazyjne i zagrażające i tak ginącej populacji rodzimych żółwi błotnych. Czerwonolice to drapieżniki, żyjące w środowisku wodnym. Dodajmy, nietypowych połowów nasi wędkarze mają niemało.
Trzy lata temu Mieczysław Gocko ze Skarżyska w zalewie Umer złowił niewielką piranię. Niedawno suchedniowianin Tomasz Miernik złowił na wędkę... młodą norkę amerykańską.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?