Oddajemy się wodnym szaleństwom, biesiadowaniu w rejonie zalewów, zapominając czasem o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Odwaga, brawura, chęć zaimponowania innym. Bywa, że ryzykujemy zdrowiem swoim oraz pozostałych.
Największe grzechy, nie wspominając o popularnym "skakaniu na główkę", jakie popełniamy wypoczywając nad zalewem, to... - Dorośli zapominają choćby o tym, aby założyć dziecku czapeczkę na głowę, w celu ochrony przed słońcem. Niestety, wiele osób kąpie się, jeździ rowerkami wodnymi po spożyciu alkoholu. Czują się odważne, myślą, że zabawa jest świetna, tymczasem stąd już tylko krok od tragedii - ostrzega Marcin Pytlos, ratownik wodny, pracujący na co dzień w Świętokrzyskim Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego.
Jeżeli ktoś z mieszkańców powiatu skarżyskiego wybiera się nad zalewem w Sielpi koło Końskich, może wciąć udział w szkoleniach, jakie Pytlos przeprowadza dla wczasowiczów. Najczęściej odbywają się one na terenie ośrodka Łucznik. Przeznaczone są dla dorosłych i dzieci.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?