O przeżywaniu miłości, relacjach z Bogiem, radości i trudnej codzienności...

"Świętokrzyska cisza" - pod takim hasłem odbywają się zajęcia teatralno-plastyczne zorganizowane przez Tomasza Irskiego i Stowarzyszenie Wizjoner dla osób niesłyszących i niedosłyszących. Warsztaty prowadzone są w języku migowym. Bierze w nich udział 11 aktorów oraz ochotnicy przygotowujący rekwizyty, które posłużą jako scenografia. Celem warsztatów jest bowiem stworzenie nietuzinkowego przedstawienia przez zespół Teatru Plastycznego Sen, działającego przy Wojewódzkim Domu Kultury od zeszłego roku. - Od tego czasu wiele się wydarzyło. W listopadzie 2014 roku mieliśmy premierę spektaklu "Żywioły", na którym gościła znana polska aktorka Olga Bończyk, pochodząca z rodziny niesłyszących. Owocne spotkanie, późniejsze sukcesy i nagrody zdobywane przez grupę doprowadziły nas do tego miejsca, w którym teraz jesteśmy. Przygotowujemy się do premiery drugiego widowiska pod nazwą "Beethoven", dzięki któremu przedstawimy problemy środowiska osób niesłyszących. Warsztaty organizujemy po raz pierwszy - mówi Tomasz Irski.

Warsztaty mają być alternatywą dla szarej rzeczywistości osób z problemami. - Dla wielu uczestników jedyną atrakcją do tej pory był film z napisami w kinie bądź telewizji. Chcemy zainspirować ich do działania, aktywnego uczestnictwa w życiu kulturalnym -przyznaje pomysłodawca.

Spektakl będzie opowiadał o radości, poszukiwaniach, miłości, relacjach z Bogiem, małżeństwie osób niesłyszących. - To są bardzo trudne, ale też uniwersalne tematy. Pokażemy miłość nie tylko do płci przeciwnej, lecz także do przyjaciela, zwierzęcia czy sztuki. Rozbudowana etiuda będzie dotyczyć małżeństwa. Jest to o tyle ciekawe, że w zespole mamy trzy pary, które tę część grają z nadzwyczajnym entuzjazmem. Cały spektakl będzie inspirowany życiem tych ludzi - ich przeżyciami, codziennością, często nieodbiegającą od naszej własnej, czasem wręcz przeciwnie - opowiada Tomasz Irski.

Wymowna ma być także muzyka i scenografia spektaklu. Klamrę przedstawienia stanowić będzie V Symfonia Beethovena, kompozytora i pianisty, który około 25 roku życia zaczął tracić słuch, mimo to nie zaprzestał tworzenia. Część scenografii powstaje na warsztatach - ochotnicy malują twarze wybitnego pianisty - każdy własną wersję. - Chcemy zwrócić uwagę na to, że wokół nas jest wiele osób, które nie słyszą. Każda z nich ma inną twarz i inną osobowość - zaznacza prowadzący zajęcia.

Owoce wakacyjnych warsztatów widzowie podziwiać będą mogli jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej we wrześniu lub w październiku. Dokładna data przedstawienia nie jest jeszcze znana. Warsztaty są współfinansowane przez władze województwa.