Szczypiorniści KSZO Ostrowiec wznowili treningi

W poniedziałek zajęcia wznowili I-ligowi piłkarze ręczni KSZO Odlewnia Ostrowiec. W zajęciach pod wodzą trenera Malinowskiego wzięło udział szesnastu zawodników.

Tuż przed wznowieniem treningów działacze KSZO porozumieli się z kolejnym zawodnikiem, który w sezonie 2015/2016 będzie grał w pomarańczowo-czarnych barwach. To 21-letni rozgrywający Bartosz Sękowski, wychowanek koneckiego klubu, skąd na zasadzie transferu definitywnego trafił do Vive Kielce. Po zakończeniu wieku juniora został jednak wypożyczony do swojego macierzystego klubu, gdzie grał przez ostatnie dwa sezony. Do KSZO trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia. - Chciałem coś zmienić w swojej karierze. W Końskich doszło do sporych zmian. Zmienił się także zarząd, który nie spełnił moich warunków, oczekiwań. Decydowały także względy finansowe, bo nie ukrywam, że są tu lepsze niż w Końskich. Z paroma chłopakami grałem już kiedyś, większość znam z grania przeciwko sobie w I lidze. Mam nadzieję, że ten zespół będzie bił się o czołówkę, może pierwsze czy drugie miejsce - awans. Zawsze stawiam sobie osobiście jak najwyższe cele. Na razie ciężko coś powiedzieć o zespole po zajęciach w terenie. Więcej będzie wiadomo po zajęciach z piłkami. W lidze na pewno będę chciał się pokazać, choćby w derbach przeciwko Końskim i utrzeć nosa trenerowi Przybylskiemu - zadeklarował Bartosz Sękowski.

Bramka obstawiona

Wcześniej klub związał się z Kamilem Buchcicem. To 23-letni bramkarz, wychowanek Vive Targów Kielce, który ma za sobą debiut w Lidze Mistrzów. Ostatnie dwa lata spędził na wypożyczeniach, kolejno: w Miedzi Legnica, a ostatni sezon w Gwardii Opole, z którą świętował awans do PGNiG Superligi. - Jestem tu przede wszystkim dlatego, że jest tu trener Aleksander Malinowski, który był w przeszłości związany z Kielcami. To za jego namową trafiłem do Ostrowca, gdzie postaramy się zrobić jak najlepszy wynik. Patrząc na poprzedni sezon, nie zaczął się on najlepiej dla KSZO. Po przyjściu trenera Malinowskiego jednak się to odmieniło i wygląda na to, że teraz idzie już w dobrym kierunku. Jest w zespole także Bartosz Sękowski, z którym można powiedzieć, że znamy się od dziecka. Razem graliśmy jeszcze w lidze juniorskiej. Teraz popracujemy wspólnie nad dobrymi wynikami dla KSZO - mówił o swoim przyjściu do Ostrowca Kamil Buchcic.

Testowanie

Nim rozpoczął się właściwy trening, trener Aleksander Malinowski przeprowadził testy dla zawodników przymierzanych do gry w KSZO. Następnie zawodnicy udali się na boisko trawiaste, gdzie w ramach rozgrzewki rozegrali mecz piłki nożnej, a następnie pracowali nad kondycją, biegając interwały wokół płyty stadionu. Nie było taryfy ulgowej dla nikogo, bowiem wcześniej zawodnicy otrzymali rozpiskę z ćwiczeniami, które mieli wykonywać w trakcie urlopów.

W zajęciach ze starego składu KSZO udział wzięli: wracający po kontuzji kolana bramkarz Karol Szewczyk oraz Michał Piątkowski, Maciej Jeżyna, Adrian Wojkowski, Dmitrij Afanasjev, Witalij Kożeniewski, Mateusz Mazur, Michał Kalita, Tomasz Radowiecki, Tomasz Bożek. Ponadto testowani byli: 22-letni Ukrainiec Dmitri Sergiejewicz, 19-letni lewy rozgrywający Padwy Zamość Konrad Bajwoluk, lewoskrzydłowy Pogoni Szczecin, a wcześniej Energetyka Gryfino Kamil Łuczak oraz 22-letni skrzydłowy Wisły Sandomierz Mateusz Wiącek. Jeszcze w tym tygodniu do zajęć powróci także Szymon Fugiel.

Zajęcia w terenie

Nim zawodnicy ponownie wejdą na zajęcia do hali, czeka ich ciężka praca nad kondycją. Przy sprzyjającej pogodzie, trener Malinowski zarządził więc zajęcia na stadionie lekkoatletycznym. W pierwszym etapie przygotowań, zawodnicy będą trenować dwa razy dziennie. By sprawdzić formę piłkarską, przewidzianych zostało około dziesięć spotkań sparingowych. Wstępnie umówiony został już udział KSZO w trzech turniejach towarzyskich. 16 sierpnia ostrowczanie pojadą do Przemyśla, od 22 sierpnia będą grać w dwudniowym turnieju w Końskich, a 30 sierpnia sami będą gospodarzem podobnych zawodów. - To będzie nowy zespół. Przyszło kilku młodych chłopaków. Widać, że przed nami dużo ciężkiej pracy, ale jeśli chłopaki podejmą wyzwanie, będą pracować i wykonają w 100% moje wymagania, to myślę, że w tym roku pokażemy dobry handball. Rano trenujemy na powietrzu, robimy siłownię, po południu przenosimy się do hali na zajęcia z piłkami. Będziemy się przygotowywać na własnych obiektach. Do pierwszego zaplanowanego turnieju w Przemyślu za dwa tygodnie. W tych sparingach będziemy kształtowali zespół i szukali liderów tej drużyny - zapowiada trener Aleksander Malinowski.

Zgodnie z zatwierdzonym przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce terminarzem, pierwszy mecz KSZO rozegra we własnej hali już w weekend 12-13 września. Rywalem będzie MTS Chrzanów.

WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem