Kwestia płci
We Włoszczowie odbywały się wojewódzkie obchody Święta Policji. Ksiądz po kolei wymieniał gości, wśród nich parlamentarzystów i ktoś podpowiedział mu, że jest też poseł Janik. - Witam posła Janika - genderowo odezwał się duchowny, wywołując w chwili podniosłości wiele radości. Fakt, że bywał w Świętokrzyskiem lewicowy poseł trzech kadencji, pochodzący z Kielc Krzysztof Janik, fakt, że obecnie w Prawie i Sprawiedliwości jest poseł Grzegorz Janik z Rybnika, ale tym razem chodziło o z lekka zaskoczoną Renatę Janik z Platformy Obywatelskiej. Niechybnie musi to być kobieta z jajami.
Samochody dwa
Na Święto Policji we Włoszczowie marszałek Adam Jaru-bas z Polskiego Stronnictwa Ludowego przyjechał jednym służbowym samochodem, a jego zastępca Jan Maćkowiak z Platformy Obywatelskiej, który notabene codziennie jest wożony do pracy ze Skarżyska-Kamiennej do Kielc drugim. Panowie są z różnych partii, ale delegowani z tej samej kasy.
Uff jak gorąco
Właściciel Zakładu Kamieniarskiego w Kostomłotach Ryszard Łukawski, który teraz rozwinął w firmie kolejną specjalność - projektowanie i zakładanie ogrodów, znalazł czas na to, aby z żoną wyjechać na wakacje. Tym razem byli na Sri Lance i po powrocie stwierdzili, że u nas jest teraz upalniej. Prezes ma sprawdzoną metodę, aby gorąco jego gościom szukającym relaksu nie doskwierało. Robi drinki z nektaru jabłkowego, liści mięty, cząstek limonki, kryształków lodu i odrobiny wódeczki. Przy takim napoju można siedzieć kamieniem.
Rynek w sianie
W minioną niedzielę swe 30-lecie świętował na chęcińskim Rynku obsypywany nagrodami Zespół Folklorystyczny Siedlecczanie. Rej wodząca w ich grupie Stanisława Żądecka opowiedziała o 918 występach, pokazano też unikatowe obrzędowe przedstawienie "Kosiorze czyli wyzwoliny wilczka". Miast przemówień prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz podsumował obchody: "Na chęcińskim rynku, po kolana w sianie, jubileusz świętuje zespół Siedlecczanie. Częstuje kiełbasą i kawałkiem placka zasłużył na dotacje Kowalczyka Jacka". Oglądający występ od dechy do dechy, wymieniony ze sceny marszałkowski dyrektor od kultury i szef Regionalnej Organizacji Turystycznej wcale się od wspierania folkloru nie odżegnywał. Masz zespole placek.
Grał, mimo złamania
Na spotkaniu po występach Siedlecczan dumny z nich burmistrz Chęcin Robert Jaworski wychwalił ludowych artystów z gminy pod niebiosa. Wspominał też, że na turnieju piłki nożnej jego najstarszy syn Dawid złamał rękę, ale był na boisku do końca, dopiero w nocy przyznał się do kontuzji. Młodszy syn Norbert także brał udział w rozgrywkach, ale wyszedł z nich cało. A najmłodszy na razie kibicował, ale też lubi sport. - Mają to po mnie - twierdził burmistrz, który z żoną Emilią w wolnym czasie przemierza gminę na rowerze. Rodzina czempionów jak nic.
Znika pod kontrolą
Starosta opatowski Bogusław Włodarczyk niknie w oczach w sposób kontrolowany. Schudł w rok o 22 kilo dzięki żonie, która zdopingowała go do uprawiania zdrowego trybu życia. Kupiła domową siłownię i są efekty. - Ćwiczę od roku godzinkę rano i tyle samo po pracy. Zawziąłem się i nie zamierzam z takiego stylu życia rezygnować - powiedział starosta naszej reporterce. Waga to dla starosty pełna powaga.
Grunt to sport
Na boiskach nad zalewem w podkieleckim Borkowie odbył się w ubiegłą niedzielę kolejny Turniej Plażowej Piłki Siatkowej, urządzony przez gospodarza kąpieliska Dariusza Borkowskiego. Burmistrz gminy Daleszyce, Dariusz Meresiński, wręczył puchary, o które toczył się bój i przy okazji powiedział, że docenia organizowanie rozgrywek, bo sam zawsze uprawiał sport, grał w piłkę nożną w trzecioligowym zespole, a teraz preferuje rower, w niedzielny ranek przejechał na nim 50 kilometrów. Funkcja burmistrza wymaga żelaznej kondycji.
Wakacje później
Prezes kieleckiego przedsiębiorstwa DUBR Janusz Fałdziński nie był jeszcze na urlopie i na razie się nie wybiera, bo piękne lato to dla jego firmy, zajmującej się oznakowaniem dróg, szczyt sezonu, trzeba pilnować interesu. Dopiero we wrześniu biznesmen ruszy z żoną Bożeną w siną dal. A z upałami radzi sobie sącząc w dużej ilości wodę mineralną z lodem i listkami mięty - to w pracy, a po niej, w zaciszu domowym lubi sobie wypić zimne piwko. Wtedy znak zakazu nie obowiązuje.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?