Pierwsze zwycięstwo Sparty w trzeciej lidze. Kozieł dał zwycięstwo nad Cracovią

Stanisław Owca, Sparta:

Stanisław Owca, Sparta:

- Pojechaliśmy do Krakowa z nastawieniem, aby nie przegrać tego spotkania. Powiedziałem zawodnikom przed meczem, że jeśli sami nie będą wierzyć w zwycięstwo, to nie uda im się go osiągnąć. Nastawiliśmy się na grę z kontrataku i właśnie po jednej z takich akcji padła zwycięska bramka. Dwie okazje na zdobycie bramek miał także Jakub Downar-Zapolski.

Cracovia II Kraków - Sparta Caffaro Kazimierza Wielka 0:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Krzysztof Kozieł 32. min.

Cracovia II: Stępniowski - Moskal (89. Chochołek), Rymaniak, Kuligowski, Jaroszyński - Argasiński (78. Kotwica), Krasuski, Zejdler (70. Kiebzak) - Szewczyk (70. Panek), Ceglarz, Wdowiak.

Sparta: Iliński 7 - Adamczyk 6, Czajka 7, Tyrpuła 6, Kret 0 - Łakota 5 (69. Wołowski 4), Drame 6, Downar-Zapolski 6 (60. Stępień 4), Kawula 6, Pamintasu 6 (85. Musiał nie klas.) - Kozieł 8.

Kartki: czerwona: Kret (Sparta Caffaro - 71 min., za drugą żółtą); żółte: Kret, Kozieł, Wołowski (Sparta). Sędziował: Michał Górka (Tarnów). Widzów: 200.

Po tym, jak kazimierski zespół został ukarany walkowerem za mecz pierwszej kolejki z Garbarnią Kraków, ciężko było przypuszczać, jak pójdzie drużynie w tym spotkaniu. Mimo takiego obrotu spraw, zawodnicy przystąpili do niego w dobrych nastrojach. W czwartek włodarzom klubu udało się pozyskać strategicznego sponsora, który wszedł do nazwy drużyny. Jest nim firma Caffaro.

Od początku przewagę mieli gospodarze. Obrońcy kazimierskiej drużyny skutecznie radzili sobie z ich atakami. W 32 minucie Krzysztof Kozieł otrzymał prostopadłe podanie i strzałem z 16 metrów pokonał golkipera gospodarzy. Jeszcze przed przerwą szansę na podwyższenie wyniku miał Jakub Downar-Zapolski, ale futbolówka nie znalazła drogi do bramki Cracovii. Downar-Zapolski miał także szansę na zdobycie bramki w drugiej połowie, ale za drugim razem jego uderzenie również okazało się niecelne. W 71 minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał obrońca Sparty Jan Kret. Grający w przewadze zespół z Krakowa zamknął kazimierską ekipę we własnym polu karnym. Podopieczni trenera Stanisława Owcy nawet w osłabieniu grali skutecznie w obronie, dzięki temu utrzymali prowadzenie i odnieśli pierwsze zwycięstwo w trzeciej lidze.