Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Testy wytrzymałości nowego wiaduktu w Kielcach (WIDEO, zdjęcia)

Redakcja
Aleksander Piekarski
Badano ugięcie nowej przeprawy nad ulicą Grunwaldzką pod ciężarem czterech ciężarówek

Na nowy wiadukt, wybudowany nad ulicą Grunwaldzką na wysokości Lidla wjechały pierwsze ciężarówki, zatrzymały się i stały przez pół godziny. To części próby obciążeniowej, w czasie, której sprawdza się, czy wiadukt został prawidłowo wybudowany.

- Sprawdzamy każde przęsło, które ma co najmniej 20 metrów długości. Tutaj są cztery takie oraz dwa krótsze, które nie wymagają próby obciążeniowej - informuje Andrzej Matysek z Ośrodka Badań Dróg i Mostów, Oddziału w Kielcach. - Polega ona na tym, że na każde przęsło wjeżdżają cztery ciężarówki, każda waży 32 tony i stoją przez 30 minut. Do podpory wiaduktu przymocowane są cięgna, a one do czujników, które są połączone z komputerem, który rejestruje ugięcie się przęsła po wjedzie każdego samochodu a potem wszystkich czterech. Jeśli ugięcie się ustabilizuje, przestaje się pogłębiać, to ciężarówki mogą zjechać. Czekamy następne pół godziny aż wiadukt wróci do poprzedniego stanu, to i ciężarówki wjeżdżają na kolejne przęsło.

Przed przystąpieniem do próby został opracowany teoretyczny projekt obciążenia mostu. - To z niego wynika, że test wykonuje się pod obciążeniem czterech samochodów o masie 32 ton każdy. Maksymalne ugięcie tego wiaduktu nie może przekroczyć 5 milimetrów a w badaniu uzyskaliśmy najwyżej 4 milimetry. Gdyby norma została przekroczona, to znaczyłoby, że most został źle zaprojektowany albo wykonano go z materiałów nieodpowiedniej jakości - informuje. - Zdarzają się takie przypadki, ale bardzo rzadko.

Wiadukt został też podawany dynamicznej próbie obciążenia. - Badamy ugięcie podczas przejazdu jednej ciężarówki z określoną prędkością. W tym przypadku będzie to 10, 20 i 50 kilometrów na godzinę -dodaje.

Wciągu 2 tygodni Miejski Zarząd Dróg otrzyma wyniki bada i dopuszczenie wiaduktu do ruchu, ale to nie znaczy, że obiekt zostanie otwarty. - Nie jest jeszcze gotowa droga dojazdowa. Wiadukt może być otwarty pod koniec września albo w październiku, tuż przed zakończeniem inwestycji - tłumaczy rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło.

Wiadukt wybudowano z myślą o autobusach i rowerzystach. - I tej grupy pojazdów będzie dostępny. Inwestycja jest dofinansowana z programu unijnego, który ma na celu usprawnienie komunikacji publicznej i stąd taki warunek wykorzystania wiaduktu. Przez 5 lat na pewno inne pojazdu nie będą mogły wjeżdżać na wiadukt - dodaje rzecznik.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie