Zespół Miasto Nocą z Kielc, laureat Festiwalu Scyzoryki: Napisali zwycięski przebój na kolanie

Zespół Miasto Nocą tworzą:

Paweł Jabłoński - wokal
Dawid Nawrot - gitara
Arek Bednarski - gitara
Darek Orawiecki - gitara basowa
Nikodem Rakoczy - perkusja

Jak powstał Wasz zespół? Jak wyklarował się obecny skład.

Dawid: Muzyka od zawsze była moją pasją. Z czasem sama gra na gitarze pośród czterech ścian przestała mi wystarczać. Korzystając z faktu, iż w przeszłości mieliśmy okazję występować z Pawłem, naszym aktualnym wokalistą, w duecie na kilku mniejszej rangi uroczystościach, pewnego dnia zdecydowałem o założeniu zespołu, który mógłby pokazać się szerszej publiczności. "Gdy człowiek nie marzy, umiera" - to cytat, który motywuje mnie, by spełniać swoje marzenia.

Paweł: Zaprosiliśmy do współpracy Nikodema i Darka i tak oto w czteroosobowym składzie przez około rok działaliśmy wspólnie pod nazwą MeMento. Zagraliśmy kilka mniejszych koncertów, które zostały pozytywnie przyjęte przez słuchaczy.

Darek: Publiczność zwróciła uwagę na teksty naszych piosenek, do czego od samego początku przykładaliśmy dużą wagę.

Paweł: Na prowadzonych w Kielcach pod koniec zeszłego roku warsztatach produkcji muzycznej poznaliśmy Arka, który wkrótce został naszym drugim gitarzystą. Swoim doświadczeniem Arek dużo wniósł do zespołu na polu aranżacji oraz nadawania utworom końcowego brzmienia.

Arek: Wraz z wykrystalizowaniem się aktualnego składu zespół przyjął nazwę "Miasto Nocą", jako synonim niepowtarzalnego nastroju, szczególnej atmosfery. Klimat miasta nocą każdy wyobraża sobie inaczej, na swój sposób, ale w każdym wyzwala uczucia: podziwu, zachwytu, u niektórych strachu, ale zawsze prawdziwe emocje.

Dawid: I to jest piękne.

Czy poza Scyzorykami macie jakieś inne nagrody, wyróżnienia, sukcesy?

Nikodem: W obecnym składzie istniejemy tak naprawdę od początku bieżącego roku, więc nie mieliśmy zbyt wielu okazji, by trafić z naszą muzyką do naprawdę szerszego grona odbiorców. Nie przeszkodziło nam to jednak w zakwalifikowaniu się do II etapu łódzkiego konkursu "Rockowanie" oraz ćwierćfinału ogólnokrajowego festiwalu "Life On Stage".

Kto napisał tekst do zwycięskiego utworu "Hasta la vista"? Czy powstał pod wypływem osobistych doświadczeń?

Arek: Historia powstania tekstu "Hasta La Vista" jest dość ciekawa. Gotowy utwór, z zupełnie innym, choć także bardzo dobrym tekstem, autorstwa naszego basisty, Darka, funkcjonował w repertuarze zespołu przez dłuższy czas, będąc stałym punktem każdego koncertu. Kompozycję wybraliśmy do zgłoszenia do konkursu Scyzoryków. Problem był w tym, że tekst utworu był lekko zaangażowany politycznie, zaś przyjęliśmy zasadę, iż nie będziemy poruszać tematów, które ludzi dzielą. W jeden wieczór, prawie "na kolanie", stworzyliśmy we dwóch z Pawłem tekst, który miał być bardziej uniwersalny i jednocześnie traktował o sytuacji, z jaką każdy mógł się na jakimś etapie życia spotkać, a tym samym identyfikować. Oczywiście tekst, pomimo iż świetnie odśpiewany przez Pawła "na serio", jest w rzeczywistości humorystyczny.

Paweł: Darek do dziś nie może nam tego wybaczyć (śmiech, również Darka)

W jakich gatunkach muzyki odnajdujecie się najlepiej jako indywidualni artyści?

Dawid i Paweł niemal jednocześnie: Jacy artyści? (śmiech)

Paweł: Od zawsze zwracałem uwagę na dobrych technicznie wokalistów. Sam gatunek muzyczny ma przy tym zawsze drugorzędne znacznie.

Dawid: Staram się słuchać różnych gatunków muzyki , by nie ograniczać swojej twórczości.

Nikodem: Darek i Arek wychowywali się na polskiej muzyce lat 80-tych, której oryginalność czyni ją niepowtarzalną w skali światowej. Echa tamtej twórczości na pewno słychać w kompozycjach Darka. Siłą rzeczy momentami także gitara Arka brzmi prawie jak u Janka Borysewicza, co wyraźnie można usłyszeć choćby w utworze "Ona", do którego planujemy w najbliższym czasie zrealizować teledysk.

Paweł: To prawda, że słuchamy głównie polskiej muzyki.

Darek: Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, bo w zespole panuje eklektyzm muzyczny: Paweł i Dawid są fanami bluesa i polskiego rocka, Nikodem jest zwolennikiem hip-hopu i muzyki dance, ja jestem fanem muzyki brytyjskiej z lat 80-tych . Tak duży rozrzut zainteresowań daje nam szersze spojrzenie na komponowaną muzykę, większe możliwości tworzenia, bo jak powszechnie wiadomo, inspiracje bezpośrednio lub pośrednio wpływają na twórczość.

Arek: Nie bez znaczenia jest dla nas także fakt, iż wywodzimy się z i tworzymy w środowisku kieleckim, które ma bardzo bogate tradycje, jeżeli chodzi o scenę muzyczną w naszym kraju. Jest to dla nas jednocześnie atutem, jak i wysoko postawioną poprzeczką.

Czym zajmujecie się poza graniem? Chcielibyście się utrzymywać z tworzenia muzyki? Czy to raczej hobby, dodatkowe zajęcie?

Dawid: Robimy to, co najbardziej kochamy. Nastawienie na utrzymywanie się z tworzenia muzyki zabiłoby prawdziwą pasję.

Darek: Oczywiście każdy z nas ma jakieś zajęcie poza muzyką. Paweł pracuje w branży gastronomicznej, ja jestem przedsiębiorcą prowadzącym własną działalność gospodarczą, Arek ma kontakt z muzyką na bieżąco, gdyż pracuje w dużym internetowym sklepie z muzyką. Dawid i Nikodem się uczą. Drugą pasją Nikodema jest praca twórcza z kamerą wideo.

Arek: Dawid dużo czasu poświęca sprawom zespołu, takim jak koncerty, prowadzenie fanpage'a, współpraca z mediami. Zasługi Dawida w organizacji funkcjonowania zespołu są naprawdę znaczące.

Gdzie stoją zdobyte statuetki Scyzoryka?

Paweł: Nie możemy powiedzieć, są dla nas zbyt cenne (życzliwy śmiech).

Dawid: Są w bezpiecznym miejscu (z uśmiechem).

Arek: Doceniamy, że mamy w Kielcach taką imprezę, jak Scyzoryki Festiwal. Mamy już pomysły na udział w przyszłorocznej edycji.

Darek: Korzystając z okazji chcielibyśmy podziękować za głosy oddane na zespół Miasto Nocą oraz przebój "Hasta La Vista". Bardzo nam miło. Odwdzięczymy się koncertami oraz nowymi nagraniami.

Gdzie będzie można Was posłuchać w najbliższym czasie?

Dawid: Już w tę sobotę, 29 sierpnia, zapraszamy na godz. 20 do amfiteatru miejskiego w Pińczowie. Natomiast dzień później, w niedzielę, zagramy na Rynku w Sandomierzu przed gwiazdą wieczoru, zespołem Lao Che, w ramach imprezy "Pożegnanie Wakacji". Początek koncertu o godz. 17-tej.

Arek: W dniu dzisiejszym, tj. w piątek, Paweł, przebrnąwszy przez eliminacje i półfinał, weźmie udział w Wielkim Finale Karaoke Summer Festival na kieleckim rynku. Trzymajmy za niego kciuki!