Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

36-letnia tarnobrzeżanka wyłudza morfinę, bo sama ją zażywa i handluje nią?

Marcin Radzimowski [email protected]
36-latka zatrzymana z fałszywymi receptami jest doskonale znana aptekarzom

ZOBACZ TEŻ:
Pigułkę "dzień po" niełatwo kupić. "Wyprzedały się we wszystkich hurtowniach"

TVN24/x-news

- Ona jest uzależniona od morfiny i z tego co wiem, jeszcze odsprzedaje innym. W Tarnobrzegu znają ją wszyscy aptekarze i większość stalowowolskich, bo fałszywe recepty realizowała już wielokrotnie w bardzo wielu punktach - przekonuje pracownik jednej z dużych aptek w Tarnobrzegu (dane do wiadomości redakcji).

- Wcale się nie dziwię, że dopiero w Brzozowie na podstawie kolejnej podrobionej recepty kupiła morfinę, bo bliżej już ją wszyscy znają. Może w końcu ktoś ją zamknie i skieruje na leczenie odwykowe. Już ma podobno kilka spraw na biegu.

Mowa o 36-letniej tarnobrzeżance, którą policjanci z Brzozowa zatrzymali kilka dni temu. Chwilę po tym, jak w aptece kupiła morfinę na podstawie sfałszowenej recepty. W samochodzie, którym przyjechała z dwójką swoich dzieci i z mężczyzną, znaleziono kilkadziesiąt podrobionych recept na zakup morfiny, morfinę, strzykawki i igły.

- Morfina jest bardzo rzadko sprzedawana. To środek przeciwbólowy dla bardzo chorych i cierpiących ludzi, nie wszyscy lekarze mogą go przepisać - dodaje aptekarz. - U nas w aptece przedstawiła podrobioną receptę z pieczątką lekarza z Tarnobrzega, później fałszowała recepty wpisując lekarzy ze Stalowej Woli. Kiedyś recepty na te środki były różowe na "kalkowym" papierze a teraz białe na zwykłym papierze i bardzo łatwo je wydrukować.
Morfina sprzedawana jest w opakowaniach po 60 tabletek i jako lek refundowany kosztuje kilka złotych. Osoby uzależnione rozpuszczają tabletki i wstrzykują płyn do żył.

- Ta kobieta wiele razy kupowała strzykawki i igły u nas. Teraz już nie przychodzi, bo się boi - dodaje pracownik tarnobrzeskiej apteki. - W wielu aptekach już nie sprzedaje się morfiny, właśnie z obawy przed fałszywymi receptami, bo to naprawde duży problem. Są inne środki przeciwbólowe syntetyczne i nie uzależniające tak, jak morfina. generalnie bardzo rzadko ktoś przychodzi kupić morfinę, dlatego łatwo zapamiętać twarz kupującego.

W brzozowskiej prokuraturze 36-latka z Tarnobrzega usłyszała zarzuty posiadania środków odurzających, podrabiania recept i oszustwa. Może grozić jej za to kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie