Adam Mażysz, Wisła:
Adam Mażysz, Wisła:
- Zaspaliśmy na początku meczu i straciliśmy bramkę. Po utracie gola cofnęliśmy się do obrony i próbowaliśmy grać z kontrataków. Niestety w końcówce pierwszej połowy gospodarze podwyższyli prowadzenie i już praktycznie było po meczu. Po raz kolejny straciliśmy dużo bramek w meczu wyjazdowym.
Podhale Nowy Targ - Wisła Sandomierz 4:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Bartłomiej Pająk 1 min., 2:0 Sebastian Świerzbiński 41 z karnego, 3:0 Świerzbiński 58, 4:0 Daniel Mikołajczyk 80.
Podhale: Różalski - Basta, Mikołajczyk, Urbański, Gąsiorek (75. Anioł) - Komorek (65. Duda), Świerzbiński, Borowicz, Czubin - Pająk (67. Kurowski), Fałowski (57. Lizak).
Wisła: Kozłowski 2 - Chorab 3 (89. Kosno nie klas.), Beszczyński 3, Korona 3, Bażant 3 - Adamczyk 3 (60. Zimoląg 2), Szepeta 3, Mykytyn 3, Wolan 4 - Szustak 4 (78. Kwiecień nie klas.), Michalski 3 (46. Kabata 2).
Kartki: żółte: Gąsiorek (Podhale), Bażant, Korona (Wisła). Sędziował: Rafał Pąchalski (Kraków). Widzów: 300.
Już 1 minucie Wisła straciła ona bramę. Błąd w obronie popełnił Dawid Korona, co skrupulatnie wykorzystali gospodarze. Gola dla Podhala strzelił Bartłomiej Pająk. Jeszcze przed przerwą gospodarze podwyższyli prowadzenie. Po faulu w polu karnym Pawła Bażanta, sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Sebastian Świerzbiński. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. W 58 minucie Świerzbiński strzałem głową pokonał Jakuba Kozłowskiego, a w 80 minucie Daniel Mikołajczyk popisał się uderzeniem w "okienko" ustalając wynik spotkania na 4:0 dla gospodarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?