- To był mecz towarzyski, ale tylko na papierze tak to wyglądało. Bo na boisku kości trzeszczały. Mam nadzieję, że Piotrek Chrapkowski szybko wróci do zdrowia, bo go potrzebujemy. Od początku była walka, sporo kar. Bardziej ten mecz przypominał spotkanie w Lidze Mistrzów. Pierwszy raz zagraliśmy w tej hali. Pobity został rekord frekwencji, jeśli chodzi o mecze piłki ręcznej w naszym kraju. Jesteśmy na nieco innym etapie przygotowań, niż Paris Saint Germain. Rozegrali dużo więcej sparingów i, jeśli chodzi o tę sportową stronę, było widać trochę więcej luzu i świeżości. Trzeba poprawić kilka mankamentów w grze właśnie w obronie. Zostawiliśmy w tym meczu serce i za to nas kibice będą cenić. Nasi kibice są najlepsi na świecie i w tym meczu pokazali, że są naszym ósmym zawodnikiem - powiedział po meczu Krzysztof Lijewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?